Ba.Dylek
Zdążyliśmy dać sobie
badylka
Jak gipiurę na powiewającej nadzieją
firance
Czy wieloletni? pytamy
milcząc
Siadam sama na ławce i szukam petów
Smak cudzych ust mnie obrzydza
Zdrapuję farbę nerwowo, którą pomalowaliśmy
deski
Szukam łączącej przyszłości
Szkło pękło i wbiło się w kciuk
Wyjęłam
Delikatność
Myślę o Tobie najczulej
Myślisz o sobie najczulej
Posadziłam werbenę w donicy
maciejki
Może się skusisz tego lata
Spojrzeć w jej kochający
Obraz
Z badylkiem w podróżnej torbie
Odważnej rozmowy
Komentarze (9)
Ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie.
Niesiesz iskrę a może płomienie.
otwierasz szeroko
wrota wyobraźni
pozdrawiam
Wiersz rozbudza wyobraźnię.
Ciekawy tekst.
Pozdrawiam
Marek
Ciekawie i nietuzinkowo :)
Pozdrawiam
Bardzo ciekawe i oryginalne, no i taki standardzik,
jak:
Myślę o Tobie najczulej
Myślisz o sobie najczulej
Pozdrawiam
Myślę o Tobie najczulej
Myślisz o sobie najczulej
Posadziłam werbenę w donicy
maciejki
Może się skusisz tego lata
Spojrzeć w jej kochający
Obraz
Z badylkiem w podróżnej torbie
Odważnej rozmowy
wzruszający obraz; na tak;
Ciekawy zapis tytułu.
oryginalnie.