...bądź...
...bądź dla mnie bezpieczną wyspą,
pośród zburzonego oceanu,
bądź spokojną doliną,
pośród gór groźnych,
bądź tą cząstką mnie,
która należy do Ciebie,
bądź myślą, której nie rozumiem,
uczuciem, którego nie pojmuje.
Bądź tym wszystkim,
co nie jest nicością wobec Boga,
bądź podwójnym zaprzeczeniem,
które zmienia sens materii i substancji
bytu wszelakiego.
autor

kostucha

Dodano: 2010-01-10 00:20:27
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Masz duszę pełną marzeń,pisz jak
najwięcej.Pozdrawiam.Podoba mi się twój wiersz:)Wyraża
usilną tęsknotę za miłością,dlatego jest w ten sposób
napisany.
to niewyrażone marzenia tkwiące gdzieś głęboko we
mnie, a nie rozkazy, wiem że nie można wymagać takich
rzeczy, one po prostu są albo ich nie ma
nie mozna nakazywac by ktos byl tym czego wlasne nam
potrzeba z regoly tak nie uczyni..