bądź mi...
Bądź mi burzą ciemną,
granatową wstęgą,
co mi światło kradnie,
każe błądzić,
na mielizny wchodzić,
tylko bądź mi.
Możesz być brzydka,
możesz.
Rozkołysz nade mną
tą srebrną brzozę,
niech mnie zetrze
śpiewem swoim,
zetrzeć może.
W kurzu rozplącz
świeży wiatr,
zduś ten gorzki
we mnie płacz.
Nadmij żagle,
nieś je wiosną,
nieś je troską.
Bądź mi burzą,
zostań,
skryj pod skrzydłem
lichą rozpacz.
Bądź mi, możesz,
światła nie chcę,
w noc mnie rwij,
tam mnie pogrzeb!
Bądź mi burzą,
grzmij!
Komentarze (9)
Rozkolysz nade mna te srebrna brzoze..Ile trzeba
silnej mikosci.Mocny,piekny wiersz.
Dynamika aż porusza, ostatnie zawołanie stawia włosy
na głowie, no cóż, grzmij poeto
Bądź mi burzą- mocne słowa, dobry wiersz,+
bądź mi burzą nie ważne jaka jesteś ..bądź ,bo tego
właśnie pragnę ..Wspaniale napisany wiersz emocja goni
emocję ..takie wiersze lubię
Krzyk niemocy mi sie tutaj wyłania daje przesłanie i
ostrzega,mocno napisane.
Taki wiersz akurat chciałaby dostać chyba każda
kobieta. ;)
Dajesz do myślenia słowami ''Możesz być brzydka''...bo
chyba faktycznie nie to świadczy jakim jest człowiek i
ile może dać,jeśli jest żywiołem...serca...
Czasami trzeba coś dynamicznego ż zyciem napisać:-)
Prośba jak huragan. Bardzo żywiołowy wiersz,
dynamiczny.