Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

bagno

ciężko stąpał
w pyle o suchości talku
myśli ryły się w nim głęboko
czasami ściągał buty
wytrząsał z nich obce ziarna

najbardziej
dokuczały mu pęcherze
wczorajszego dnia
jednak
bujna trawa
z kępami sitowia
zapraszała do spoczynku

pachniało cierpko
wyschniętymi oczeretami
drwiący uśmiech ironia
wpleciony w chwilę
która z nimi
może zwątpienie i żal

Dodano: 2010-11-17 00:14:30
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Isana Isana

Szarość dnia i problemy rysują się na ciele
strudzonego człowieka, wywołują ból i cierpienie.
tylko bujna trawa go rozumie zapraszając na spoczynek.
Femino tak to bywa w życiu dorosłych ludzi, brak
zrozumienia jest na porządku dnia. Nie warto się
poddawać, bo życie jest piękne i szkoda tracić go na
smutki. Ciekawie to ujęłaś. Pozdrawiam :)

wojciech wojciech

Wreszcie wiersz. Trzecia zwrotka odstaje od dwóch
pierwszych - bardzo dobrych. Klimat dobrze utrzymany.
Popracowałbym nad trzecią zwrotką bo wiersz wart tego.

Magnolia294 Magnolia294

Ciekawe metafory. A jeśli nawet Femina dostanie punkty
to co? Żal w d.... ściska krytykanci z 3 grosze?

Sotek Sotek

Czasami tak jest, że życie nie rozpieszcza nas swoim
pięknem i choć nic się w nim nie dzieje, to nawet tego
jest nam żal. Ciekawie ujęłaś to w słowach.
Pozdrawiam:)

Klara75 Klara75

Kolejny bezsens autorki. Można by ten tekst porównać
do grafomanskich wypocin autora Kazapa. Nasuwa się
tylko jedno porównanie: "Kazap w spódnicy". Acha,
jeszcze tylko jedno, w sitowiu na pewno nie chciałabym
spać. Niech może autorka sobie sprawdzi co to jest
sitowie.

kazap kazap

zal przemijających zdarzeń albo chwil ...ot zycie
każdego dnia karmi nas nowym...

Czatinka Czatinka

Dodałabym ... zmęczony drogą ( życiem ) człowiek,
ciężko stąpał ... brakuje mi określenia kto? ... a
wiersz sprawia, że zamyślam się nad wczorajszym ... .

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"drwiący uśmiech ironia
wpleciony w chwilę
która z nimi
może zwątpienie i żal"-przeczytaj to sobie głośno a
sama dojdziesz do tego że to bezsens ale bez obaw
andzia - dracena da punkty i kira również :))) no i po
drodze wyzwie bazyliszka :))Powodzenia :)

mariat mariat

Czasami nic i tylko żal, mimo pęcherzy już
uśpionych, choć nadal nic to biegniesz w dal, szukasz
okruszyn niezgubionych. Cierpko zapachnie nawet chleb
między ustami a pucharem, drwiące uśmiechy mówią, że -
jesteś dla siebie wielkim darem. Bo przecież nikt jak
właśnie ty, dokładnie nie zna ścieżek swoich, a w
oczeretach więdną bzy od aromatu łez nie moich.

blondynka8 blondynka8

Wiersz sprzed roku, ale nie stracił na aktualności:)))

"dokuczały mu pęcherze
wczorajszego dnia " też mi niekiedy dokuczają.
Aniu - czytam z przyjemnością i podziwiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »