BAJKA
Chwilami miłości czas odmierzajmy:)
Szeptane do ucha najsłodsze tajemnice,
słowa, których dźwięku nikt przede mną nie
znał,
szloch rozrywający płytkie oddechy.
Tylko nasze spojrzenia,
ciemnością ciszy otulone.
Urywek czarno - białego filmu -
nasze główne role.
Nasz metr kwadratowy próżni dnia
codziennego,
szczęśliwy zakątek Twojego ciepła pełny.
Wymarzone dwie sekundy spaceru w
chmurach,
niełaskawe tykanie zegara,
północ....
....początek naszej bajki, czekającej na
jeszcze kolejną nac balu.
Szcześliwi w objęciach wiecznego uniesienia:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.