Bajka o wielkanocnym zajączku
fraszka
Skrył się zając przed psami,
choć czuł święta nozdrzami.
Krył się w konopiach. Ot, chwat,
lecz wyjrzał na boży świat…
…i z nami, na Wielkanoc,
zasiadł do stołu zając.
Z tego morał jest taki:
„Świąt pragną też szaraki”.
autor




zetbeka




Dodano: 2022-04-10 11:29:35
Ten wiersz przeczytano 1326 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Jastrz, widocznie zając był z tych myślących. Jakoś mu
się nie chciało biesiadować w czasie świąt z ludźmi,
więc pobiegł do swoich ;)
Halszka, przynajmniej tyle będą miały ze świąt...
"Jesteśmy coraz droższe". No będą zajmować honorowe
miejsce... Zawsze coś ;)
Pozdrawiam.
Wiktorze, takie już życie - jedni gonią, inni
uciekają. Jeden ma smaka, drugi daje drapaka ;)
Również Wesołych Świąt :)
Udany drobiazg. A jeśli chodzi o zająca widziałem go w
piątek. I nie mogłem rozpoznać co to jest - myślałem,
że pies. A to był zając, który nie skakał tylko
chodził sobie na 4 łapach. Poznałem go dopiero, jak
podszedłem bliżej i zaczął uciekać kicając.
Słusznie, szaraki też pragną Świąt.
Bedą na pewno droższe. Udana fraszka. Pozdrawiam
Daj Boze - zawsze dobrego towarzystwa przy stole,
kiedy trzeba. - Apsy - krotko trzymać należy - na
tyle, aby byleszarak nie mosiał się kryćprze nimi, bo
i po cóż to jemu.
na Wielkanocne swięta - sympatyczny wiersz. Jajko
wielkanocne zkurczątkiem ma jednak symbolikęi moc
rzeczywistą - niezastapioną - choc symbol - zajaca -
szaraka...- rzeczywiscie - bardzo wartoscowy i
chwalebny. W koncu - przeciez szarakami jestesmy.
Zdzichu! - szczęsc Boze - nie tylko na Wielkanoc: jak
prywatny:):) mowię - do prywatnego:):) - Wesolego
Alleluja!
Bo to szczególny czas...
JoViSkA, a nasz zajączek też by sobie pogryzł listek
sałaty przy świątecznym stole... jak mu podadzą :)
A listek sałaty to nie łaska? hahah...
A tak poważnie, to też lubię jajka i w ogóle potrawy
Wielkanocne, dlatego szczerze wszystkim życzę, aby
niczego nie zabrakło na świątecznym stole...
Pozdrawiam z uśmiechem raz jeszcze zetbeko:)
JoViSkA, nie prorokuj... lubię zjeść jajka ;)
Również pozdrawiam :)
Przy obecnej inflacji jajko będzie na wagę złota,
szaraki nie mają szans się napchać :))))
Pozdrawiam z uśmiechem i życzę wesołej niedzieli :)