Bal
Juże wiktuały na stoły podane,
przednim miodem kipią srebrne brzegi
dzbanów.
Dziki zwierz przy ogniu winem oblewany
łacny poczęstunku dla czcigodnych balu.
Jeno nasłuchiwać końskich kopyt w
duktach
jako, że terminy na gości nadeszły.
Służba rychło wrota otworzy na wiwat
przeto białogłowy w strojnych jadą
szatach.
Jużem dojrzał z dala tę com umiłował
i z szacunkiem dłonie ucałował szczerze.
Teraz już za sutym siądzie ze mną stołem
słodkim trunkiem toast za zdrowie
wypije.
Jako było zadość gwoli Twej Waćpani
alkowa bławatnym obleczona suknem.
Głowę psował będę wciąż jednym pytaniem.
- Gdy już spocząć zechcesz, czy zaprosisz
Ty mnie?
Komentarze (66)
ja tak nie potrafię ale z przyjemnością czytam wiersze
staropolskim językiem pisana,
miłej niedzieli kaczorku - mocium panie :)
Miłość jest rarytasem na stole życia podanym.
Pięknie,bardzo romantycznie.pozdrawiam.
Piekny, piórem malowany wiersz :) pozdrawiam
Jeszcze raz tu jestem, zachwycona!
Jak przeczyta ten wiersz, to z pewnością zaprosi :D
Romantyczny i piękny utwór :) Pozdrawiam i daję plusik
:)
witaj kaczorku:)
znam Twój styl pisania
czytać te strofy przeniosłam się w czasy rycerstwa i
tych niewiast :)
cudnie:)
serdeczności:)
Witaj Kaczorku.....Piękny wiersz, dzięki któremu
mogłam przenieść się w czasy, imć Pana Zagłoby.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, jeszcze wielu tak
niebanalnych utworów:)
Oj oczy już nie te moi czcigodni goście przeto
wybaczcie mi iż literkę "p" zgubiły.
Dzięki wielkie i joko żyw pamiętał będę
Ależ pięknie))))
Ładna Twoja Staropolska miłość:-)
Pozdrawiam kaczorku:-) :-) pa
no nie, to zaroszenie rozbrajające ;-)
Ilez tesknoty i niepewnosci w zarliwej puencie.
Budzisz wrazliwosc kaczorku.
Serdecznosci
a żeby to my, dzisiejsze panienki wiedziały co znaczy
ze staropolszczyzny "czy zarosisz Ty mnie?"
Jakem rosa poranna, jakem zorza na niebie
rzec powinna panna - może... może ciebie,
jeśli Pan tak zechce i tatko pozwoli,
może mości panna ujdzie swej niedoli.
A dalej niech inne próbują i odpowiedź sztukują.
Wtedy wybór Waści z kolorów i maści
różnorakich.
Zacne pytanie w puencie ;)
Pozdrawiam :)