bałagan
każdy krok zbliża do celu
każdy krok jest trudno zrobić
lecz wiem dobrze, że tak wielu
się udało
cóż więc... trudno, nie ma rady
trzeba wziąć się za porządki
w swoim życiu, od podłogi
aż po sufit trzeba sprzątnąć
stare sprawy pozamykać
zakurzone poodkurzać
poprać brudy, zmyć naczynia
by móc gościć w swoim sercu
ład, porządek, radość, szczęście
gdzieś zgubione w tym chaosie
by móc się nie zastanawiać więcej
nad przyszłością, co się zdaje
taka krucha i niepewna
leczy by poczuć się wspaniale,
już przy Tobie, jak królewna
co spotkała swego księcia
w bajki wierzyć trudna sztuka
przypisana naiwności
małych dzieci, co nie wiedzą
jeszcze nic o dorosłości
lecz porządek, ład i uśmiech
kuszą – każdy Ci to powie
więc uśmiechnij się – zaczynasz
nowe życie, z motywacją
co zjawiła się niedawno
znikąd, tak niespodziewanie
jak deszcz ciepły w letni ranek
pojawiła się, nie gaśnie
więc porządku wizja mglista
z dnia na dzień nabiera kształtów
coraz bardziej rzeczywistych
Warszawa, 07.06.2008
Komentarze (1)
odrobine mdłe i banalne. ale ujęcie tematu ciekawe.
metafora sprzątania trafnie urzyta:)