Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Ballada o dwóch odkurzaczach

historyjka autentyczna

Była sobie babcia stara
Choć wiekowa, ale jara.
Latek miała coś ze sto
I pomysłów, że ho ho.

Miała babcia sprzęcik stary
Lecz jak babcia również jary.
Odkurzaczyk dość wiekowy
Można rzec, że zabytkowy.

Choć odkurzacz stary dziad
Sprzątał wciąż jak młody chwat,
Ale gęba opatrzona:
Babcia czuje się znudzona.

Aż raz przyszedł pewien dzionek
Babcia słyszy w sieni dzwonek:
Akwizytor!!! Boże drogi!!!
Babcia czuje miękkie nogi.

Akwizytor barwna postać
Musiał zawodowi sprostać
Dobry bajer pół sukcesu,
Nie ma bezeń interesu.

Komplemencik - jasna sprawa
I zaczyna się zabawa.
Oprócz tego - to niemiło:
Życie też go nie pieściło.

Babcia już ugotowana.
„Wreszcie w życiu jest odmiana.
Choćby w gardle było kością,
Będę twoją opatrznością.”

„Mam dla pani cud techniki:
Odkurzacz prosto z fabryki.
Piękny, gładki, kolorowy
I przy tym zupełnie nowy.

Duży, artystyczny, sprawny.
- Ten stary już niezabawny.”
Firma była zagraniczna,
Babcia była romantyczna.

W mig dobili interesu,
(Dobry bajer pół sukcesu)
Nowy służy za zabawkę,
Stary poszedł na odstawkę.

Nie minęło wiele czasu,
Z Nowym kupa ambarasu:
Ciężki strasznie, niewygodny,
W działaniu raczej zawodny.

Babcia zawiedziona srodze:
„Kto pomoże mi niebodze?
Miał ubarwić moje życie
A nie działa należycie.

Wielką cenę zapłaciłam.
Myślę, że się pomyliłam.
Oddam komuś tego grata.
Niech wyjeżdża na kraj świata.

Mam Starego i dobrego.
Do łask wrócę niebogiego.
Muszę mu to wynagrodzić.”
- Ale stary przestał chodzić.

Leżał długo w jakiejś dziurze,
Grube go pokryły kurze.
Głowa spuchła mu w rozterce
I z rozpaczy pękło serce.

Czasu potem nie za wiele,
Może było to w niedzielę,
Jakiś program był na wizji
W popularnej telewizji.

Słyszy babcia od niechcenia:
Dziedziczności zagadnienia
W telewizji omawiano
Choć to było wcześnie rano.

Babcia dość uważnie słucha
Bystro nadstawiając ucha.
Coś tam sobie medytuje
I niegłupio kombinuje:

„Genetyka to nauka
Co podobieństw zawsze szuka;
Moja wnuczka jest prześliczna,
Będzie jak ja spontaniczna.”

A wnuczka? Spontaniczna jak diabli. Moja była... Ach ta genetyka..

autor

bg54

Dodano: 2010-07-07 00:11:15
Ten wiersz przeczytano 4083 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

nikea nikea

Bardzo zabawna historyjka i ciekawie napisana. Jak
widać ,,nie złoto co się świeci". Pozdrawiam! :)

EpamidondasWyrywny EpamidondasWyrywny

Jakość czy ilość? Oto dylemat. A rozwiązania jak
zwykle nie ma. Pozdro...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »