Ballada z morałem o ptaszku,...
Ballada napisana na konkurs Grupy Poetyckiej "Obłoki". Tak zwane "brzydkie" wyrazy są potrzebne do oddania sensu tego wiersza ale są wykropkowane.
Przyszedł luty, miesiąc mroźny
Nie pomogły prośby, groźby
Śnieg już sypie, w koło biało
Zimno wszędzie już nastało
Ciężkie czasy dla każdego
Także dla wróbla małego
Chyba nic mu nie pomoże
Nawet latać już nie może
Myśli, co ja teraz zrobię
Gdzie ziarenek znajdę sobie
Chyba wyjdę na tę drogę
Będę szedł dopóki mogę
Jak pomyślał tak też zrobił
I z nadzieją poszedł sobie
Idzie, idzie drogą wzdłuż
Jednak sił nie starcza już
Stanął więc i oczka zamknął
I tak wnet przymarzać zaczął
Jednak szczęścia miał łut cały
Gdyż w pobliżu krowy stały
Jedna poszła za potrzebą
I przys..ła go całego
Poczuł ciepło, co za szczęście
Już przenika w niego wszędzie
Nagle ruszył główką małą
I spod gó..a wyjrzał śmiało
Tu go szczęście opuściło
Znów zrobiło się nie miło
Kot przyplątał się w te strony
Czarny, zły i wygłodzony
Wnet wypatrzył łepek mały
Będę ucztę miał wspaniałą
Tak pomyślał i bez zwłoki
Już przyczaił się do skoku
Wystarczyła mała chwila
I ptaszyna jego była
Teraz ucztę przyszykował
Kęs za kęsem delektował
Już nic z ptaszka nie zostało
Zniknął w brzuchu kota cały
Tutaj kończy się opowieść
Lecz zawiera morał w sobie
Że nie każdy wrogiem twoim
Kto cie przy.ra gó..em swoim
I nie każdy twój przyjaciel
Kto wyciągnąć z gó.na raczył
Z góry przepraszam wszystkich urażonych "brzydkimi" słowami.
Komentarze (26)
Uhahana po uszy serdecznie pozdrawiam
wkoło* niemiło*
Że nie każdy wrogiem twoim
kto cię przy.ra gó..em swoim
i nie każdy twój przyjaciel
kto wyciągnąć z niego raczył.
Tak sobie czytam puentę na własny użytek ;)
Z wielkim plusem. :)))))
Pozdrawiam serdecznie. :)
No, niestety puenta życiowa,
a prawdziwych przyjaciół, nie ma wielu, msz...
Dobrego wieczoru życzę.
Genialna ballada :-))))) a morał… fiu, fiu, fiu fest
prawdziwy :-))) pozdrawiam Jerry z uśmiechem jak rogal
rozbawiłeś od ucha do ucha
:))))))))))))))))))))))))
Fajny wiersz...a morał...po prostu super!
Nic dodać nic ująć. Super.
Rymowanka z bardzo madrym moralem.
lekko i z humorem -uśmiałam się -wspaniałe puenty w
wierszu -pozdrawiam
hehehehehehehehehehehe
Nieźle się ubawiłam tą bajeczką,brawa za morał:)
No tak, nie zawsze to co złe, musi być złe dla nas.
Humoreska całkiem zgrabna, a morał w sam raz.
Dawno ciebie tutaj nie było...uraczyłem mnie nie tylko
chwila radosci i usmiechu ale i takz e madroscia
przekazu słowa...pozdrawiam... ....
Twój wiersz jak humoreska, a w niej sama prawda.
Przekaz bardzo dowcipny czym odsłaniasz inne oblicze
poety. Świetny!!!
Nie ukrywam że wiersz bardzo mi się spodobał
mhmmmmmmmm co do morału o tak tu masz racje w 100%
...Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)