ballada o nosicielach ZARAZ...

i ja skąś tę ZARAZ-ę znam -super wiersz -pozdrawiam

świetny!!! z poczuciem humorku oddajesz znaczenie tego
słowa, ileż to razy słychać te "zaraz" - y

lekko i z humorem...gratuluje pomysłu....ZARAZ.....a
jak brzmi dumnie...

Ładny, dowcipny wiersz. Przeczytałem z
przyjemnością!!!+

Bardzo fajny wieloznaczny wiersz i zaraz mi się
spodobał pomysł na ten wiersz, gratuluję...powodzenia

Przyznam się szczerze, że taka zaraza czasem i mnie
dopada. Ale wiersz, uśmiech na mojej twarzy wywołał.
Pozdrawiam :)

zaraz teraz, zaraz potem czy zaraz nigdy mogę
zostawić głos ??:)

ZARAZ napiszę, czy mi się podoba, a może nie ZARAZy
szkoda ;-) świetne :-)

czyżby ktoś remoncik robił?

a ja tobie plusik daje bo mi w d... gdzieś odstaje
..powiem tyle świetny wiersz ..nie gniewaj się za
treść ..pozdrawiam

Zaraz się tu zbierze plusików chmara / bo tekst dobrze
igra dwuznacznością zaraz / i ja się dokładam nie
zaraz - natychmiast / bo w zabawach słownych skra mi
w oku błyska.//

Wiersz wartościowy, zwalczający patologię społeczną,
ale pod jednym warunkiem - czyni to urzędnik a nie
własne dziecko, które też czasami udaje że nie słyszy,
aby np. wyniosło śmieci. 12 zgłoskowiec z średniówką,
pomyśl tylko proszę, jak zachować obie rzeczy -rytm i
średniówkę w przedostatniej zwrotce w ostatnim wersie,
może: "przecież ci nie włazi tam, gdzie on ma zaraz".
A może masz inną propozycję? Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo dowcipnie uchwyciłeś podwójne znaczenie słowa
zaraz i za to zostawiam głos

a ja Ci yamCito nie zaraz tylko teraz z przyjemnością
punkcik ofiaruję - chociaż niechlubnie zaliczę się do
nosicieli ZARAZ.