Ballada o śmierci
Czy kiedyś świat odezwie się
do mnie.
Ze łzami w oczach mi powie.
Dlaczego mając 19 lat,
pogrążyłaś swą matkę w żałobie?
Zaniosę Ci bukiet kwiatów
i znicz zapalę na grobie.
Wezmę gitarę ze sobą
i zagram balladę o TOBIE.
Niech dzwięk strun wiatr
Ci zaniesie,
a słowa obłokiem popłyną.
A echo po świecie rozniesie
że czas twój KOCHANIE
PRZEMINĄŁ.
Komentarze (8)
Czytam tu poczucie winy! ciut wstrząśnięta! bo to
poczucie, nic nie buduje, ani na poziomie tych co
odeszli ani tych co pozostali... moze warto sie
pokusić, by to zmienić?
nikt nie umiera jeśli ciagle w ludzkim sercu miejsce
ma pamietaj ona zyje tak długo dopuki jest w twym
sercu jej pamięć
Bo kiedy nie ma tuż przy Tobie tej drugiej duszy, bo
już w grobie ,świat dla żyjących się zapada, a dusza
we śnie odpowiada..
Faktycznie....w tak młodym wieku odchodzic z tego
świata,to naprawde zal...Co popchneło ją ,by zostawic
najblizszych w zalu i załobie...? Teraz tylko
zal,smutek,kwiaty na grobie i ballady spiewane ku
pamieci...a mogłoby byc tak pięknie..wzruszjacy
wiersz..
czas jest ponad czasem....ale ból rozstania zawsze
jest...W wierszu wyśpiewana tęsknota i smutek....niech
ta żałoba będzie czasem przejściowym....i zrodzi sie
nadzieja na ponowne spotkanie;)
utrata bliskiej osoby, jest bólem który nie mija ot
tak, ładnie napisany wiersz, chociaż smutny, wiem co
znaczy stracić kogoś kochanego , bo przeżyłam śmierć
dziecka.....
Wiersz, w którym wyrażony smutek musi
poruszyć każdego, kto zetknął się z smiercią
najbliższej osoby. Szczególnie gdy ta osoba odchodzi
zbyt wczesnie.
Sama nie wiem jak zinterpretować ten wiersz. W sumie
na kilka sposóbów,ale każdy jest dobry. Spodobał mi
się;)