Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bałwania skarga

To prawda jestem bałwan, niestety nic nie zrobię.
Zlepili mnie ze śniegu i tak tu stoję sobie,
potem kazali czekać, pilnować cudzych włości,
a ja bym chciał na Księżyc i bardzo mnie to złości.

Przelecieć się rakietą, chociażby tak jak Łajka,
zatańczyć pod Egidą, uwierzcie, żadna bajka.
Tymczasem sam jak palec, wiatr hula pod szalikiem,
i tylko wróble słyszę, co dzień witają krzykiem.

Dali do ręki miotłę, na głowę garnek stary,
czy może śnieżny bałwan odprawiać znowu czary.
O locie nie wspominam, bo gdzie jest kombinezon?
Zresztą na bohaterów już dawno minął sezon.

Jedynie pozostała, ogromna radość dzieci,
gdy jedno, drugie, trzecie po puchu białym leci,
by stanąć tuż przede mną, poprawić stary szalik,
a potem trzepnąć ręką, w pękaty nos – koralik.

autor

Nalka31

Dodano: 2010-12-08 01:13:36
Ten wiersz przeczytano 932 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

MamaCóra MamaCóra

O, jaki ładny wiersz dla dzieci.

Zosiak Zosiak

Przyznam, ze nie czytalam Twoich wierszy...sa swietne
:)

skarb-323F skarb-323F

ładny wiersz taki z żartem .... powodzenia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »