banalny wierszyk z klimatem
są takie myśli kawowe
od których dzwonią filiżanki
topnieją łyżeczki i chłód
umyka przez komin
są myśli - esencje
których odczyn nieobojętny
miesza się z uśmiechem
aż zima drży z obawy
przed gwałtownym ociepleniem
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-18 20:14:40
Ten wiersz przeczytano 1561 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
często w banale tkwi prawda
banalna prawda ale jaka prawdziwa :)
wyszło masło maślane i dobrze bo każdy wie o co chodzi
:)))))
niby banalnie a niebanalnie podane wersy :) Podoba się
:)
O jak ładnie podane (w białej porcelanie), gorące
myśli przy kawie:)
Miłego wieczoru:)
Zosiaczku, bardzo Ci dziękuje.
I CIEPŁO pozdrawiam :)
Oj, są takie myśli, Elu.
Oj, są :)
Cudna miniaturka.
Dobrej nocy.
Niech drży, marcepani - jestem za :)
tak... z pewnością mamy tu uroczy klimacik - ciepło tu
i przytulnie. Elu, czytam z przyjemnością - i niech
zima drży :)
Dziękuję, wzajemnie i Tobie dobrego wieczoru Elu
życzę:)
I ja ciepło pozdrawiam, Wando :)
Dzięki za czytanie :)
Bardzo ciepło i miło u Ciebie Więc tylko czekać aż
roztopi sniech i przepedzi zimę
Bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie
A więc, Grażynko, smacznego :)
I dobrego wieczoru z ciepłym klimatem :)
Nie zgadzam się z tytułem wcale nie jest to banalny
wierszyk,
a myśli faktycznie mogą mieć moc rozgrzewającą, aż
zima zwiosennieje.
Pozdrawiam serdecznie, Elu,
wiersz superowy, w sam raz na deser do kolacji, którą
kończę:)
mily, dziękuję, żeś mój banał przeczytała :)
Ciepło na dobranoc, niebanalnie!
Pozdrawiam Eluś :)
Niech zmyka, Kasiu :)