bardzo liryczne spotkanie wiosną
pozwól mi zabrać zapachy i smaki dni
i pojąć że nie mieszczą się w sercu
ani w słowach rozszczepionych słońcem
po kątach świat nasz podzielony czeka
rozpościera się przed nami przestrzeń
warstwa po warstwie słoneczna i ciepła
czuję się lekka mieszczę się w twoich
dłoniach za drzwiami z bzu jest nagość
weź mnie na spacer po mokrej trawie
ojciec z matką spoglądać przez okno
na nas będą ukradkiem i ocierać łzy
zdziwieni wiosną że wybuchła tak nagle
zielone mgły się ścielą coraz śmielej
jest miejsce dla ptaków i nasz śmiech
jest czas który się nie chce zatrzymać
więc szybko w ramiona swoje mnie weź
Komentarze (32)
Powtórzę...
ślicznie i lirycznie :)) pozdrawiam cieplutko :))
trzecia zwrotka trochę zagmatwana... ja czytam tak:
weź mnie na spacer po mokrej trawie
niech ojciec z matką widzą przez okno
popłyną im łzy, rozjaśnieje lico,
bo przecież wiosna wybuchła tak nagle
moje ramiona są zawsze otwarte i ciepłe jak Twój
wiersz ...
ślicznie i lirycznie
pozdrawiam serdecznie
Uroczo.
Pozdrawiam:)
Prześlicznie:)
Pozdrawiam:)
Oby beztroski śmiech zakochanych dźwięczał przez
długie lata w uszach peelki. Wiosna pasuje do miłości
i na odwrót.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie autorkę.
Tak mnie tym widokiem rozczuliłaś
Pozdrowionka miłego wieczoru
Wiosna i miłość zdecydowanie idą w parze. Uczucia
budzą się do życia, jest pięknie, lirycznie...
Pozdrawiam serdecznie :))
"więc szybko w ramiona swoje mnie weź"- bezcenne,
ładna liryka, pozdrawiam ciepło.
Piękne spotkanie z wiosną - :-)
pozdrawiam
Zauważyłeś słusznie Gminny Poeto, że zgrzyta, właśnie
te przerzutnie zastosowałam celowo :) a zakochani i
poeci już wiedza dlaczego :) Pozdrawiam
Kilka razy siadałem do Twojego wierszyka i jakoś mi
nie szło ale ostatni raz leciała taka fajna muzyczka i
wszystko zaczęło się zgadzać. Masz wyobraźnię nie
powiem Pozdrawiam:))))
Bardzo ładny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Przeurocza niecierpliwość :)