Barwna melancholia
czyli poranna przechadzka Lasem Bielańskim, gdy umysł jeszcze głębszą myślą nieskalany ;)
Powłóczystym krokiem przemierzam kolory
Stopy oddychają barwnymi plamami
Miasto, ogarnięte ich ognistym
tchnieniem
Przesyca powietrze żaru kaskadami
Wesoła igraszka swawolnego wiatru
Przemienia płomienie w wirujące fale
Unosi je w górę i wraz z nimi tańczy
W mistycznej carole gra z nimi wspaniale
I tak, kręgi kreśląc na niebios
przestworzach
Zwyczajny ten duet niezwykłością mami
I z gracją naturze tylko przeznaczoną
Roztacza swój spektakl przed mymi oczami
A kiedy przeminie już ulotna chwila
Wiatr całus ostatni partnerkom przekaże
Spłyną z jego objęć z powrotem na ziemię
Kolorowych liści jesiennych kolaże

sol89



Komentarze (34)
Subtelna kompozycja zwrotek i wersów wzajemnie siebie
uzupełniających nadających pełną harmonię myśli i
zdarzeń
Warto przeczytać
...w miłych barwach wiersz napisany..taki
prawdziwy..pozdrawiam..
Barwny, pachnący jesienią wiersz, taki jakie
uwielbiam..
Przechadzka lecz nie przez park a przez życie.
Pozdrawiam serdecznie :)
nastrojowa,barwna ,jesienna impresja
Pieknie piszesz , mozna sie zaczytać w melodii Twojego
wiersza
Pozdrawiam
Bardzo barwna ta melancholia mhmmm a jaka
wyrazista...obraz przez Ciebie namalowany zachwyca
jesiennie...Pozdrawiam serdecznie:)
Twój wiersz sam żyje i oddycha,....płynny rytmiczny a
zarazem barwny.pozdrawiam
Powłóczystym krokiem szła po parkowej drużce :)
W taki sposób obserwować otaczające nas codzienne
zjawiska niewiele osób potrafi. A ich nikły z kolei
procent spisze je w podobny Tobie sposób. Piękny i
ujmujący słowem wiersz.
Przepiękny, bardzo plastyczny opis ulotnej chwili:)
Ładnie... barwnie opowiedziany, aż mieni się
kolorami... podoba mi się:-)
Piękny,ciepły wiersz.Bardzo żywy i kolorowy.
pozdrawiam
Barwna, jak przystało na jesień, ta przechadzka:)
Ladny poetyczny wiersz, malowane slowami krajobrazy.
Moze byloby lepiej stawiac znaki, a z duzej litery po
kropce, nie kazda linie zaczynac z duzej.