Barwy
Dla tych, którzy wiedzą już, że miłość to tylko krótka chwila.
Gdzie długie włosy wierzby
dotykały ziemi czoła
Odurzona zapachem
świeżo skoszonej zieleni
Ujrzałam błękit nieba
w źrenicach twoich
łuk tęczy mnie oślepił
w jednym twym uśmiechu.
Z malachitu tamtych wspomnień
niewiele mi już zostało
Sepia spływa po fotografii
ciepłym, łzawym brązem
Pąsowa miłość raptem zbladła
pod grynszpanowym dachem
trujemy się nawzajem.
Komentarze (3)
Piękny wiersz o miłości, która niestety przemija, o
zwykłym życiu dwojga ludzi, niegdyś zakochanych w
sobie i podane to wszystko na tacy liryki w pięknie
dopasowanych barwach i porównaniach jakże
trafnych.Wiersz przemawia do słuchacza i wzrusza. Oby
więcej takowych perełek na tym forum.Gratuluję
bardzo mi się podoba sposób dobrania słów, piękne
porównania, dla mnie całość na duży duży plus, " pod
grynszpanowym dachem trujemy się nawzajem" ..
rewelacja !
Orginalny wiersz, moze nie rzuca na kolana ale ma cos
frapujacego w sobie, mysle ze to te ciekawe porownania
dodaja mu blasku.