Bękarty przeszłości
ale to już było
ukamienować krzyczeli
i zgryźli orzech gremialnie
wyeliminowali za co
faramuszka
zapomnieli
czy przyczajeni
dziś dystyngowani
cedzą bułkę przez bibułkę
ozdobieni maskami sieją ą i ę
rozpychając się krzykami
perfumą skropieni
rozpylają miazmat
kolejny raz szukają kamieni
Interpretacja dowolna
autor
@Najka@
Dodano: 2022-09-16 11:05:07
Ten wiersz przeczytano 1145 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Bardzo dobry wiersz, oj sporo takowych jest...
Pozdrawiam
Jak dowolna, to dowolna... Mam kandydatów wielu ;-)
A wiersz bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie, Najko :)
Witaj
Sporo takich wszem i wobec.
Miłego, pozdrawiam
;)
Tak, zawsze ktoś taki się znajdzie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tacy zawsze się znajdą, co jak kameleomy zmieniają
strony i poglądy.
Pozdrawiam Najko
Wiersz świetny, z szerokim polem do interpretacji,
niestety przeszłość ma wpływ na teraźniejszość, szkoda
tylko, że na błędach nie zawsze umiemy się uczyć, a co
do kamieni, to niestety jest wielu chętnych, by nimi
rzucać, nawet bezzasadnie i raptownie, byleby dowalić,
na hura, zwłaszcza stadnie...
Pozdrawiam wieczornie, Najko.
Wiersz uniwersalny. Któż jest bez winy?
Pozdrowionka :):)
Różne myśli przechodzą mi przez głowę.
Jakieś konsekwencje z przeszłości, które i którzy mają
wpływ na obecny świat.
Wiersz z głęboką refleksją.
Pozdrawiam
Marek
Na tak z podobaniem
Interpretacja się musi przetrawić.
Dobry przekaz. Jak chorągiewka na wietrze. Miłego dnia
:)
fakt, nie brakuje takich destruktorów, szczególnie w
polityce.
Dobre, trafione.
mój głos i szacun jest twój
Niestety są tacy ludzie na znaczących stanowiskach.
Maski i zdania zmieniają przy każdej okazji.
Pozdrawiam serdecznie, ślę moc pogody ducha:)