bestia, ja
jestem nim, zwykłym draniem
w przeszłości, bez empatii bestia
płacę za to, chcę naprawić
nie nawrócenie, zrozumienie raczej
być dobrym, zwyczajnie lubianym
pomimo grzechów, walczę
bez skrupułów, kiedyś
brutalny, zły do szpiku kości
to ja, Boże przepraszam
znasz mnie, zapisane jest wszystko
prawo siły, bez znieczulenia wtedy
w boju pierwszy szereg, żądny krwi
teraz proszę, chciałbym winy odkupić
zwyczajnie żyć, zostawić okruchy dobroci
zmieniony i inny, zwykły człowiek
służę drugiemu, nie liczę na oklaski
autor
BANITA
Dodano: 2023-02-07 23:34:36
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Na naprawę dawnych złych uczynków zawsze jest dobry
moment. Życzę tego peelowi z całego serca.
Pozdrawiam
NO PROSZĘ JEST BESTIA I... JUŻ PO NIEJ.
Wymowny przekaz, skłaniający czytelnika do życiowej
refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Wymownie o nawróceniu, które jest niemożliwe bez
przyznania się do popełnionych błędów. Miłego dnia:)
Takie zmiany są mile widziane.
Byle wytrwać...
niewielu jest takich którzy definitywnie się zmieniają
na lepsze. Szczere gratulacje.