Betonowe stepy
"Wiersz" ten został napisany przez mojego brata kilka lat temu. Miał on wtedy chyba 14 lat. ...ludzie tak uwielbiają komentować nie mając pojęcia dosłownie o niczym!...
Odnalazłem swoją obiecaną ziemią
to szerokie betonowe stepy powbijane w
gwiazdy...
Gdzie się podział dawny ja?
zabazgrana kartka literami
teraz przygnębiony chłopak i jego wielka
miłość muzyka pasja
gdzie się podział dawny ja?
misiek z jednym nałogiem – czekolada
misiek! ze spokojem ciszą w sercu
nieskażony brudem okrutnego świata
misiek! płaczący na podłodze z odciśniętym
klockiem lego
jedynie on! zmuszał do upadku potwornego
gdzie pachnąca zielona trawa?
teraz kolce, ostra woń wyciskająca łzy
teraz to mdły smak papierosa na
wyschniętych ustach
to nas łączy, ludzie których nie
zapomnimy
i to wszystko co nam rusza głowy i stapia
lud z serca.
...choć przybliżyć sobie odrobinę nieba tam
na półce butelka czeka
ale zaraz! był tam kiedyś mały biały miś
a tam dale..., stałeś właśnie ty!
Powyższy wiersz jest fragmentem z dużo bardziej obszernego tekstu.

kadafi

Komentarze (3)
Życie takie jest czasem łzy wyciska
czasem nami ciska a czas ucieka.
Pozdrawiam.
Rozterki pamiętnikowe.
To wiersz o życiu Jest nim muzyka i tym piękniej
śpiewa człowiek gdy odczuwa świat i siebie, i tym
bardziej cierpi,często bez winy Myślę, że misiek
serce odnajdzie Dobry,żywy wiersz Pozdrowienia