Bez
Bez zakwitł bez uprzedzenia.
Bez krępacji zapachniał soczyście.
Bez cienia
wahania odsunął liście.
Bezwstydnie,
bezwzględnie
wyglądał pięknie
i pachniał – bezkonkurencyjnie.
Niestety, nie byłeś przy mnie.
Bez ciebie, bez był bez znaczenia.
A ja bez zmysłu powonienia,
bez możliwości widzenia kolorów.
Bez nikogo – znowu.
autor
DoroteK
Dodano: 2013-05-02 06:36:45
Ten wiersz przeczytano 12659 razy
Oddanych głosów: 166
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (182)
Ładny wiersz, Dorotko :)
Ten wers, czytam nieco inaczej -
"Niestety, nie było ciebie przy mnie"
Niestety, nie byłeś przy mnie
Unikniesz powtórzenia / ciebie
Ale to tylko moja uwaga.
Bez ma różne znaczenia,pięknie opisane .Pozdrawiam
.Miłego dnia:)