Bez echa
Co będzie jutro? Tego nie wiem.
Dobrze, że 'dzisiaj' mam na własność.
Maj, no i wilga już na drzewie
oznajmia; jestem, wiję gniazdo!
Co będzie jutro? Nie wiadomo.
Dziś chlebem pachnie dom. W ogrodzie
stubarwnie, kwietnie, dalie płoną,
a wierzby wyglądają młodziej
w zieleni. Płaczą dziś, zapewne,
ze szczęścia. Rankiem echo niesie,
że ja bez ciebie, ty beze mnie...
A jutro? Jutro
sierpień, wrzesień.
Zosiak
Komentarze (135)
Kiedy byłem mały mówiono "Jutro będzie futro"...
Bardzo ładny wiersz. Pomysłowy zapis.
Nie klepie się jak typową rymowankę. Choć nie mam
absolutnie nic do rymowanek. Sama kilka popełniłam.
Lubię w nich porządek, ale to właśnie jest
przewidywalne.
U Ciebie jest inaczej. Fajnie jak ktoś eksperymentuje
formą. Pozdrawiam.
Pięknie. pachnąco:)
I oby jutro też takie było:)
Pozdrawiam:)
ladne pozdrawiam
Bardzo ładnie!
Też jak peelka skupiam się na dzisiaj :)
Pozdrawiam :)
Niech marzenia ubarwią ''jutro'', a będzie fajnie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze, że jutro jest. Jakiekolwiek. Pozdrawiam@
dla mnie dziś jest najważniejsze ... a jutro... to
moje marzenie za którym podążam jeśli tylko zdążę ...
Nikt nie wie co będzie jutro. Warto trzymać mocno i
czule to co daje ciepło i uśmiech dziś, a jeśli ich
nie ma - zachować nadzieję :)
Podoba...
Chwile...
Pięknie.
Pozdrawiam
Dziękuję Wam :)
Dobrze, jak Peelka, chociaż to "dzisiaj" mieć na
własność (bo ja czasami to cierpię i na zanik
teraźniejszości ;-)). Troszkę smutaśna puenta, ale,
może czasami lepiej cieszyć się tym, co tu i teraz,
miast zadręczać się dniami, które nadejdą, bo wtedy -
paradoksalnie troszkę - w te przyszłe dni patrzy się z
wiarą i nadzieją :-)
Znakomity wiersz (a to standard pod tym Adresem).
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ależ pięknie, subtelnie!
POEZJA
Przytulastych sierpniów, wrześniów...
Zosiaczku :-)
Tak :-) Doceniajmy to co mamy teraz w dłoniach...
pozdrawiam
pięknie o tym, że trzeba cenić to co jest dzisiaj.