Bez marudzenia
płynę o żagiel życia wsparta,
bo jestem niestrudzona i uparta,
a jeśli wiatr słabo zawieje,
to flauta rozkołysze marzenie.
opływam wyspy szczęśliwe,
chwytając życia miraże
u przylądków dobrych nadziei.
wyrzucam za burtę zbędne obciążenie,
balasty z chwilowych niepowodzeń.
nie roztkliwiam się, nie płaczę.
o nowe cele odważnie walczę. wierzę.
jakże mogłoby być inaczej?
z ochotą wyruszam w rejs przeznaczenia
bez zbędnego marudzenia.
zawsze przy tobie... wciąż we dwoje,
już sama nie wiem, czy to życia bajanie?
czy może romantyczna ballada?
lecz wiara i miłość w sercu kobiety nigdy
nie ustaje, a zatem i ja przeciwnościom
losu się nie poddaję...
Komentarze (41)
Maruderzy niech się spieszą i cieszą, że dopóki serce
bije w piersi mają szanse spełnić swoje marzenia,
podążając za optymizmem peelki. Walka z
przeciwnościami losu nie jest walką z wiatrakami.
Zachwycona pięknym wierszem,
pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Wypada mi życzyć pomyślnych
wiatrów w żagle :)
Trzymaj kurs i cała naprzód ! Wzruszający,
optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam ciepło Lariso :)
Pięknie dziękuję Szanownym Gościom, za przemiłą wizytę
i bardzo ciepłe słowa w komentarzach.
Serdecznie Was pozdrawiam
Piękny rejs w przeznaczeniu.
Pozdrawiam i pogodnego weekendu:)
tak trzymaj! Super wiersz
I tak trzymaj kochana, wspaniały, pełen optymizmu
wiersz. Przydałaby mi się taka kropelka Laryso,
serdeczności wiosenne :)
Dużo w Tobie optymizmu odwagi też nie brakuje ,dlatego
rejs udany pozdrawiam.
Pieknie Lariso, kłaniam sie z uznaniem;)
takie osobiste wyznanie - ładne
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Wydaje mi się, że taka morska podróż przez życie
przynosi spełnienie.
Wiersz potrafi rozmarzyć czytelnika.
Pozdrawiam
Marek
Tak pięknie i odważnie i z wiarą. Świat jest taki
piękny, dostrzegajmy go.
Pozdrawiam, +
Miłego popołudnia
Witaj,
te wersy dowodzą odwagi Autorki, doświadczonego
rozsądku i tej odrobiny wiary i nadziei w sens
życia.../+/
Ach bogata jesteś.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Witaj
Wymarzony rejs, a optymizm pierwsza klasa.
:)))
Pozdrawiam
Lariso to dobrze bardzo, flauta to bezwiatr, chyba tak
, bo nie jestem pewny. ładdny wiersz. Miłej niedzieli