Bez panaceum

Pięknie i smutno zarazem, Aniu.

Piękna melancholia

Tak to juz jest w tym zyciu smutny wiersz ale sercem
pisany pozdrawiam Aniu Turkusowa

Prawdziwa miłość nie wymaga urzędowych pieczęci.
Bardzo ładny wiersz. Aniu, serdecznie pozdrawiam.

Bardzo przejmujący przekaz,Aniu droga wiele zdrówka
życzę i pozdrawiam :)

A jaki człowiek szczęśliwy, gdy choć na chwilę
zniknie!

W czasie czytania rozbolało mnie tu i tam. Znaczy :
umiejętnie /go/ przelałaś:)

Pozdrawiam Aniu!

Smutny bardzo Aneczko:-( Pozdrawiam serdecznie

Przypomniał mi się pewien dzień.
Jakieś dwa lata temu, może ciut więcej. Pamiętasz,
Ania? Zapomniałaś wtedy o czymś, a ja dokładnie co
godzinę, próbowałam Ci o tym przypomnieć:)
Udało mi się wtedy Ciebie rozbawić, tym mailowym
"pukaniem". Zdolny ze mnie wariat. I uparty:)

Smutek jest niewidomy. Gdybym umiała, zrobiłabym mu
czapeczkę na drutach. Taką siateczkową, z maleńkimi
"oczkami". Byś widziała, jakby świat wyjaśniał:)

Ściskam mocno, Wieczna Tęsknoto:***:)

Zagrożenie nienazwane bezpośrednio, ale czytelne i
odczuwalne. Bardzo sugestywnie potrafisz przekazać
uczucia peela/peelki.
Pozdrawiam

Tego toksycznego "Związku" trzeba się jak najprędzej
pozbyć - najskuteczniejszym lekiem jest radość i
uśmiech :)
Pięknie i bardzo wymownie o nieżyciowym smuteczku...
Ogrom serdeczności Aniu

Ten przesladowca potrafi dokuczyc ...tak juz jest i
trzeba z tym zyc, bo chyba nie da sie go polubiec
..pozdrawiam

samo życie tak też bywa współczuję
przesyłam serdeczności

Ladny acz smutny wiersz

Dobry wiersz, tylko taki smutny.
Pozdrawiam, Aniu :)

Świetny wiersz, życzę jak najszybciej tego momentu i
pozdrawiam :)