Bez paragrafu
Dziś mistrza nie ma i kazał mi radzić sobie samemu.
Zostawia blizny oraz rany,
a byłem przez nią tak kochany,
teraz wciąż, jakby od niechcenia
dorzuca wciąż upokorzenia.
Słowa jak noże są wbijane,
ale paragrafy nieznane,
nic nie mówią o poniżeniach,
psychicznych bólach i cierpieniach.
Uśmieszki na komisariacie,
- Panie, tak się traktować dacie?
Żeby choć siniak z tych katuszy,
a tu nic, mówi pan ślad na duszy.
Ja w duszę nie wierzę, jej nie ma,
dla mnie co pan mówi to ściema,
pan składa fałszywe zeznanie,
a to jest karane, mój panie.
Pozdrawiamy Was serdecznie.
Komentarze (44)
Smutne i daje do myślenia.
Smutne jest to, że wśród nas żyją bezduszni okrutnicy
:(
Miłego dnia życzę :)
@tarnawagorzkowski
To lektura z for i innych źródeł. Pozdrawiam
I wcale nie jest to takie odosobnione w dzisiejszych
czasach
@JoViSkA
Tak rania głównie bliscy, a kiedyś wrzuciłem właśnie w
temacie:
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rania-tylko-bliscy-
531941
Pozdrawiam serdecznie. M
Słowa potrafią ranić jak brzytwa szczególnie, gdy
wypowiada je bliska osoba...Na dłuższą metę nikt nie
wytrzyma takich męczarni...pozdrawiam Marku :)bardzo
ciekawy wiersz :)
@Kropla47
Dzięki:). M
Jak zawsze w punkt :) pozdrowienia.
@Regiel
Dzięki. mam znajomych, oboje wykształceni, a żona jest
mistrzynią w tym sporcie, bo w każdej wypowiedzi wbija
szpilę mężowi, a jednak żadna z nich, jako taka, nie
kwalifikuje się jako znęcanie. Są to opinie co do
niego i na temat wszystkiego co robi, typu: "słabo ci
to wyszło, jak zwykle". Ot takie dogryzanie.
Pozdrawiam
Witaj Marku
Sądzę, że Mistrz mógłby spokojnie wypoczywać, gdyż ma
zdolnego ucznia.
Wiersz wymaga refleksji, bo chociaż prawo stanowi; kto
znęca się fizycznie i psychicznie..., to prawo swoje,
a życie swoje.
Serdeczności.
Ja wierzę choć nie muszę
że miłość potrafi zryć duszę...inna odsłona
ciebie...pozdrawiam Marku.
@promienSłonca
Dzięki, czuję dyskomfort pisząc takie teksty o takich
sprawach. Tak, rany bywają bolesne o głębokie.
Serdecznie pozdrawiam. M
Witaj Marku.:)
Bardzo refleksyjny wiersz.
Znęcanie psychiczne,(obu płci) niby nie zostawia ran i
sińców na zewnątrz, ale są to głęboko, cięte rany.
Pozdrawiam serdecznie.:)
@janusze.k
Dzięki za wgląd, przejrzę dokładnie, jak cos jest
lepsze, nie mam oporu przed zmianami. Pracę z
korektorami zawsze ceniłem.
@wolnyduch
Tak, w necie to istnieje może bardziej, a nickowa
anonimowość wielu zachęca do tego.
@borth
Dzięki za (zawsze) cenne dla mnie uwagi.
Pozdrawiam Was
niniejszym jeżeli uznasz za stosowne wyrażam zgodę na
zmianę wg. poniższej sugestii