bez podpory...
ktoś obrał ze skóry moje wiotkie myśli
kroczą teraz nagie przez życie targane
część z nich poginęło w znieczulicy
ludzkiej
jak jabłka przed zimą spod drzew nie
zebrane
być może to winą moją jest w całości
być może gdzie indziej leży sedno sprawy
chromym trzeba laski groch musi mieć
wsparcie
kiedy dookoła perzu pełne trawy
...czasem słońce czasem deszcz
...świeci słońce świat kąpiel pobiera
ciepłym paltem otula pąk wiotki
jest jedwabny w dotyków czułości
wręcz w karesie upojny i słodki
lecz pieszczota zbyt długa przybiera
postać zda się niemiłą znudzoną
a niektóre istoty są ponoć
pod nadzorem gdyż serca ich płoną
gdy zbyt wiele miłości doznają
słońce świeci świat kąpie się w warze
lecz za moment deszcz runie siklawą
obraz owej idylli rozmaże
i nie będzie karesów upalnych
tylko krople w warkoczach deszczowych
świat skąpany czy w słońcu czy w deszczu
równie barwny jest i kolorowy...
Komentarze (19)
Kolejny Twoj wiersz,ktory zauroczył mnie od pierwszej
mysli...
...dziękuję Reniu; spokojnej nocy ci życzę:))
Bez podpory trudno piąć się w górę ;) zawsze to lepiej
mieć wsparcie w drugim człowieku :)
...Gminny Poeto,to dopiero sztuka, brać metafory na
poważnie...tylko ty potrafisz tak rozkminiać moje
wiersze:))
Bodku, czasem trzeba troszkę inaczej, bo byłoby
nudno:))
...noa.m nie wiem co dokładnie, ale coś na pewno
pozdrawiam was i spokojnej nocy życzę:))
Któż taki był nieuważny i pogubił myśli pod drzewem, a
inny przewrotny obrał je ze skóry i nagie wypuścił na
ulicę. Ciekawe jak to jest gdy się myśli jabłkami?
Pewnie soczyście aromatycznie i jesiennie. A prawdy
się nie koniecznie dopatrzysz bo groch to na tyle
silny zawodnik że z chwastami sobie świetnie daje sam
radę:)) Pozdrawiam:)))
Dlaczego tak smutnawo jest dzisiaj u Ciebie, Stefi?
Groch???
Piękny, pojedyńczy kwiat też potrzebuje
wsparcia/podparcia.
Ty jesteś przecież takim kwiatem tu ba Beju.
Nie chcę czytać więcej takich "smutasów". OK ?
Wiersz oczywiście niesie ciekawa refleksję.
Pozdrawiam cieplutko :)
coś w tym jest ,pozdrawiam :)
...troszkę inny, niż poprzednie moje prace...
życzę spokojnej nocy echinacea:))
Ciekawy wiersz... Pozdrawiam:)
...dziękuję kochani za odwiedziny, pozdrawiam życząc
wam dobrej nocy:))
...Grześ, to obelga(tu krzyk!) dlaczego twoim zdaniem
uważasz, że nie czytam waszych komentarzy? Czytam, a
nawet niektóre sobie zostawiam:))
a kasuje wiersze, te które waszym zdaniem są
słabe...nie czytane:((
Myśli, które są w Tobie są Twoje i nikt im żadnej
krzywdy nie uczyni. Myśli wypowiedziane przestają być
Twoje i musisz się pogodzić z tym, że może być im
ciężko wśród ludzi.
Ładnie spisana refleksja.
Pozdrawiam
Często jesteśmy obdzierani z naszych myśli, pragnień,
nie rozumiani. Piękny wiersz, daje dużo do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sadźmy bez podpory i tak wszystko wylegnie,
a strofy Stefanii /bez podpór/ acz przednie.
Miłego dnia, co ja będę mówił i tak nie czytasz?