Bez słów Before

"Bez słów Before".
09.04.2016r. sobota 14:18:00

Bez słów Before,
A Ty chroń mnie
Przed zniszczeniem,
Bo tolerancja
To złudny majestat.
Może i dostrzegam
Zarys pewnej instytucji,
Ale dzięki mądrości
Odkrywam zakątki Miłości.
Tak jak natura pozwoliła mi
Bym pełzał po powierzchni ziemi
Tak tolerancja pokazuje mi,
Że jestem przedstawicielem słabej istoty.
Jestem człowiekiem.
A me zmysły ze wszystkich sposobów
Starają się bym był chociaż trochę wiodący
I pokonywał źródła niezgody.

Bez słów Before
Nie obejdzie się,
Bo zawsze coś jest przed,
Nawet, gdy wydarzy się wnet.
A ta cała euforia co we mnie umarła
Sprawiła coś, że życie ze mnie wydarła.
Może jeszcze pożyjemy,
Może jeszcze od dna się odbijemy,
Może wypalimy się do cna
I zbudzimy gdzieś za dnia.

Bez słów Before
Pokonam mą intymną zmorę,
Bo dla Ciebie poznania
Jestem gotów by zaczęła się ta ekscytująca wyprawa.
Może wspólnie wielkie uczucia mamy,
Może do szaleństwa się kochamy?

autor

AMOR1988

Napisany: 2016-04-09 Dodano: 2016-04-14 09:51:59

Ten wiersz przeczytano 480 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie