Bez tytułu
W moich cieniutkich żyłach
Owiniętych skórą
Drżącą kiedy się zbliżysz
Dotkniesz spojrzeniem
płynie biała czekolada
W moich prostych włosach
Ślady zimowego wiatru
I wyschniętych już płatków śniegu
W moim niepewnym sercu
Wiele alejek nazwanych Twoim imieniem
Wszystkie zwiedziłeś zostawiajac na nich
Motto tysiąca i jednej nocy
Ile przed nami dni?
Powierzam ufność sercu
Cieniutkim żyłom
I płatkom śniegu
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
W wierszu wyczuwa się oddanie.Pozdrawiam
Delikatność i ufnie w przyszłość.
Bardzo delikatna refleksja. Pozdrawiam Klaudio.
ładnie i delikatnie