Bez wybaczenia
dlaczego jeszcze snujesz plany
po co marnujesz cenny czas
i rozdrapujesz stare rany
gdy nas nie było był już las
nie trzeba pięścią walić w piersi
nikt nie rozgrzeszy z dawnych win
przed nami byli też mądrzejsi
sam się skazałeś brakło sił
i podeptałeś najcenniejsze
czyste sumienie bratnią dłoń
do powiedzenia nie masz więcej
zakończ z honorem strzałem w skroń
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2013-10-15 19:28:20
Ten wiersz przeczytano 2894 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
bardzo mocny przekaz, dramatyczny, pozdrawiam
cieplutko
nie wierzę,aby peelka trzymała tak silne urazy,a jeśli
nawet,to nie namawiałaby do...samobójstwa?
przecież kiedyś coś ich łączyło-a,że
przeminęło?-cóż,takie życie
klimat bardzo złowrogi(zwłaszcza w ostatnim wersie)
taki wiersz z dreszczykiem-całkiem fajny,lubię takie
mroczne zakamarki dusz
Pozdrawiam cieplutko
Dramatyczny.
Ciary przeszły po plecach.
Namawiasz do czynu a co na to prawo, czy będziesz
mogła skorzystać z prawa łaski :)
O kurcze narozrabial...mocny przekaz.
Pozdrawiam Jagodko:)
Czyżby namowa? Ponoć wyjścia są zawsze dwa. Pozdrawiam
ciężko strzelić sobie w skroń
z łuku...
choć pożytek byłby taki
- nie było by huku
Pozdrawiam serdecznie
ciekawy wiersz-pozdrawiam serdecznie
Jeśli nie można wybaczyć... to wydarzył się dramat.
Pozdrawiam
Honorowa kula w łeb, za zdradę,
tak kojarzy mi się ten wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Musiał nieźle nabroić skoro już tylko takie wyjście
zostało.Pozdrawiam.
Niekiedy tylko to zostaje. Mocny w przekazie,
zatrzymał-:) Pozdrawiam-:)
ktoś bardzo zawinił ...strzał w skroń to jednak
honorowa śmierć...
pozdrawiam:-)
uuu mocno, ale nie przyjąć pomocnej dłoni, deptać
sumienie, nie wybaczać... to jakiś dumny i honorowy
gość, tylko strzał mu pozostał, kończ waść, wstydu
oszczędź:) pozdrawiam