Bez zmian
Z szuflady, dobrze że to przeszłość.
Upojona winem
nic nie pamiętam.
Jaki dziś dzień
która godzina.
Nie czułam nic
ani bólu, ani żalu.
A po trzech dniach
nic się nie zmieniło,
miałam tylko
ogromnego kaca.
autor
graynano
Dodano: 2015-06-14 18:49:29
Ten wiersz przeczytano 1796 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
,,miłość jak wino uderza do głów,,
upaja a potem braknie słów...
przeszłość - dobrze
zdarza się
wspomnienia zapisane
pozdrawiam
podobno męczy okrutnie
nie mogło być inaczej, dobrze że to zrozumiałaś:)
pozdrawiam serdecznie
Wyrazy szczerego współczucia...
Z kolegą Katzem von Katzenjammerem mam układ: w ogóle
albo codziennie!
ściskam
Grażynko cała ja ...:))))))Czytałam komentowałam i
poleciałam apominajac o głosowaniu Juz to nadrabiam :)
Pozdrawiam serdecznie i zycze miłego dnia
Wino niczego w życiu nie zmieni, a kac, to nie ciekawa
sprawa! trzeba i tak dalej jakoś żyć...
Miłego Sabinko:)
Życiowo ujęte. Ciekawa refleksja. Pozdrawiam:)
wino niczego nie zmieni a tylko opóźni reagowanie
pozdrawiam
ponieważ to już przeszłość,no to super! :)
a na kaca najlepsza jest praca...
pozdrawiam:)
Tak nieraz bywa:)
Dobra miniaturka... Wino raczej nie pomaga rozwiązywać
problemów, ale mleko podobno też nie;)
Ale cię trzymało.Co ty palisz? dobry towar,bo wino by
wcześniej puściło.Wiersz dobry, podoba mi się-
miłego dnia.
ciekawe. pozdrawiam
Nigdy nie mija,
to co zapijasz!
Pozdrawiam!
Niektórych robaków zalać się nie da. Pozdrawiam.