bezbarwny świat

Tez sie zastanawiam nad szarosciami tego swiata...moze
to my nie dostrzegamy juz jego barw?

Świat już ma to do siebie, że nie zawsze raczy nas
ciepłymi kolorami, ale mimo szarego smutku trzeba
wierzyć w kolorową przyszłość:)

Bez marzeń jest szary, ale moze ten wiatr przywieje
optymistyczne barwy.

świat na pewno odnajdzie znów barwy....życie odzyska
sens...wrócą marzenia...niech tylko zaswieci
słonko....

Całkiem fajny wierszyk.Pozdrawiam

Choć może różnie się układa, to dostęp do kolorów
świata ma każdy, a najlepiej przyciąga kolory optymizm
i uśmiech :)

Na zewnatrz może pozostawać chaos, najważniejsze, żeby
w sobie odnależ te niezachwianą najdrobniejszym
szmerem ciszę:) Bardzo ładny bielą opatulony wiersz:)

Szaro i smutno, bo taka pora dochodzi nieraz z
naszego dwora, ale jak słoneczko błyśnie, to z
szarość się przeciśnie.

Świat staje się szary gdy miłość i przyjaźń w nim
przygasa a tak niestety się dzieje... Ocean mimo swego
bezkresu i wrażenia pustki kryje w sobie ogromne
życie... Piękny wiersz...

Ten świat szary trzeba pokolorować! Tyle jest kredek
dookoła, tylko brać w rękę i używać!

Czasami wystarczy jeden uśmiech, aby świat nabrał
kolorów.

Oj -nie przejmuj się i one zakwitną,tylko słonko
wzejdzie wyżej i poczujesz..powodzenia

paleta kolorów jest bogata...to tylko szarość
chwilowa...marzenia wrócą...smutny wiersz ale i w
życiu nie zawsze są radości-pozdrawiam

przyjdzie wiosna... tylko cierpliwie trzeba na nią
zaczekać:)

poczekaj aż wkońcu zobaczysz przez chmury przebije się
promyk i stworzy piękną tęcze która zabarwi dusze
zmźczoną szarością:)))poz.