bezimienny
nie znałam Cię
czas trwoniłam
w półśnie
szalone ust wędrówki
mnożąc
cieniutka linia
dzieli kochanków
od spełnienia
marzeniom zrodzonym
w gwiazdach
upust daję
noc niech trwa
ciemność przytulę
zachłannie
wypełni mnie
zamknie w objęciach
niech trwa
autor
Wiktoria Szalona
Dodano: 2011-07-22 10:15:59
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
mroczny i erotyczny zarazem bardzo ładny
pozdrawiam i zapraszam