Bezsilność
Stanęła nad przepaścią,
nogi miała jak z waty,
słyszała co się stało,
ile mogła nagle stracić.
Sny zwiastowały trwogę,
niepokój ją przeraził,
modliła się do Boga,
zranionym sercem matki.
Życie jest jak nić pajęcza,
powtarzała bezsilnie,
teraz nie może się przerwać,
głos serca nie milknie.
Myśli wciąż nurtują,
nie dają pocieszenia,
musi w sobie je stłumić,
by dusza mogła śpiewać.
/EN/
autor
Isana
Dodano: 2022-12-08 20:55:16
Ten wiersz przeczytano 2295 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
takie wiersze powstają tylko pod wpływem silnych
doznań !! wiersz porusza do głębi.
Trudno pogodzić się z bezsilnością, gdy serce
przepełnione jest bólem.
Poruszający wiersz.
Samego dobra. Pozdrawiam :):)
Piękny Isano.
Jak modlitwa.
Dobre!
Szacun i głos mój jest twój !
Bezsilność jest najgorsza. Przejmujący wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :=
Piękny wiersz o bólu i lękach zranionego serca Matki.
Ono z pewnością zawsze będzie drżało o los swojej
pociechy, niezależnie od jej wieku, bo dzieci są dla
nas dziećmi w każdym wieku, wiersz przejmujący i
życiowy, bardzo do mnie przemawia.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Elu.
Bardzo prawdziwie o bezsilności.
Są takie chwile w życiu...
A, serce matki pełne bólu i niepokoju w takich
trudnych chwilach.
Bardzo przejmujący i poruszający wiersz.
Zatrzymuje swoim przekazem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dobrze oddany stan bezsilności-miałam i ja takie
chwile w życiu.
Ooooo, moja droga - tam coś musiało się stać. Taki
wiersz nie rodzi się z niczego. Pełne poddenerwowanie.
Wiersz przepełniony niepokojem i bezsilnością, aż
boli...
Pozdrawiam ciepło Isanko :)
Wspaniale oddane uczucie bezsilności. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem, pomyślności:)
Czasem człowiekiem szarpią różne myśli , zmienia się
potem spojrzenie na życie.
Pozdrawiam serdecznie.