Beztlenowce
Choć świat mnie karmi totalną bzdurą,
nie jest mi smutno, bo być nie może.
Ręce miast opaść wznoszą się w górę!
Smutno mi nie jest... tylko ta zgorzel.
Powiesz: - Gdzie zgorzel, zgorzeli nie
ma!
- A rozkład tkanek, a proces gnilny,
także martwica... To nie gangrena?
Tu student nauk (zwłaszcza ten pilny)
powie:
"- Zgorzel powstaje, kochani moi,
gdy dany organ otworem stoi.
W powłokach skórnych, oraz w jelitach,
w miazdze i w płucach, to wszystko,
kwita."
Jakim sposobem, ta zwykła zgorzel
(tutaj studencik zabił mi ćwieka),
w zamknięty czerep dostać się może?
Mam tu na myśli umysł człowieka.
excudit
lonsdaleit
21:55 Sobota, 5 marca 2016r - ...
Komentarze (11)
Dzięki Ionsdaleit sprawdzę w drobnoustrojach.
Bardzo mi się podoba ten wiersz. Przemyślany,
rytmiczny, dobrze poprowadzony, z zaskakującą
konkluzją:) Pozdrawiam.
smutna refleksja, ale wiersz napisany doskonale :-)
Miło jest, gdy każdy zabiera głos w swojej sprawie,
broni własnych poglądów, własnych odczuć, sam pyta o
to czego nie zrozumiał, wreszcie sam prezentuje -
własne poglądy, odpowiednio je argumentując.
Co się zaś tyczy, bezwzględnego precyzowania (w
utworze)zamysłu autora... pozwolę się nie zgodzić z
taką "sugestią", z całą stanowczością. ;)))
Chwilowo wolę być beztlenowcem i drobnoustrojem i
doczekać prawdziwej wolności w tym także słowa niż dać
sobie wciskać kity.
Pozdrawiam Celinę Ślefarską która przypadkowo tu
trafiła niepoprawnie odczytując intencje Autora. Tekst
wymaga sprecyzowania treści np: jakich wartości nie
potrafią zrozumieć drobnoustroje i beztlenowce.
@leskie - jestem winien drobne wyjaśnienie. Wskazówkę
znajdziesz w "Drobnoustrojach" ;)))
Bakterie beztlenowe zabić można tlenowymi i na tej
zasadzie buduje się ekologiczne oczyszczlnie ścieków.
Nie znaczy to jednak, że można powstrzymać śmierć
biologiczną organizmów żywych choć niektórzy chorzy na
raka próbują pić rozcieńczoną wodę utlenioną, co
przynosi różne skutki w zależności od sprawności
funkcjonowania układu immunologicznego uzależnionego w
dużej mierze od spowolniemia metabolizmu w organizmie
żywym. Treść więc tego wiersza nie oddaje w pełni
rzeczywistości, choć za walory poetyckie należy się
uznanie. A sprawa odtwarzania(klonowanie)organizmów to
inny temat, który przedstawiłem w jednym z moich
wierszy. Pozdrawiam.
podoba mi się:)
Witam, interesujący wiesz
To chyba największe nieszczęście. Dobry wiersz.
Karmieni bzdurą musimy się nauczyć odcedzać te bzdury.
Niestety aby to dobrze robić potrzebna jest wiedza.
Paskudna choroba ,ale ja pozdrawiam serdecznie.