biały koń...

przybył do kraju od niechcenia
na białym koniu co się zowie
by zdobyć mandat do rządzenia
zyskał go szybko jeden człowiek

aż koń się uśmiał, rżał naprędce
bo jak tu rządzić skrępowany
wszak dali mandat, wzięli lejce
nie taki zamiar był mu dany

a dała mu go pewna dama ;
- weźcie ten rząd już i pokażcie
bo jak nie to ja wezmę sama
jak kiedyś dziad co był w wermachcie

na białym koniu można igrać
bo jest on tylko bardzo ładny
na takim koniu wojny wygrać
nie da się wszak jest od parady

wracaj więc synu, rzekła dama
po co się masz tam wielce trudzić
ja już odchodzę, będę sama
nie będzie mi się z tobą nudzić

autor

yamCito

Napisany: 2018-11-28 Dodano: 2021-11-28 13:11:46

Ten wiersz przeczytano 773 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ironiczny Tematyka Polityka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie