Biały książe
Biały Książę, kapryśny mój władco
Pozwól mi odnaleźć szczęście na Twoim
feudum,
Zakradnij się do moich zmysłów,
Przynieś pokój tam, gdzie toczy się
wojna
Weź mnie za swojego jeńca,
Zamknij mnie w lochu euforii.
Ty jesteś najdobrotliwszy ze wszystkich
Przynosisz ukojenie swemu ludowi
Nawet prowadząc swe owce nad przepaść,
Sprawiasz, że skaczą z uśmiechem na
twarzy.
Biały Książę, zlituj się nad poddaną Ci
duszą,
Przyjmij mnie do swojego królestwa,
Otocz płaczem swego miłosierdzia.
Wtłoczyłeś w me żyły dzikie wino,
Teraz stałam się jedną z Was
To bractwo krwi już nigdy nie będzie
zerwane.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.