Biały żeglarz…
w szafirze nieba gwiazd miliony rodzą się co dzień z imionami a mi wciąż trzeba więcej ciepła co nocą spadnie blask z perłami śmiejących szczęściem się inaczej
tam wśród okruchów złotej gwiazdy
szukam tej Twojej, by rozmarzyć
zniknąć w palącym jej promieniu
i z szczęściem w sercu, w zapomnieniu
uchwycę cząstkę tajemnicy
a zamknę miłość w Tęczy życzeń
poczekam w nowiu lub też w pełni
by biały żeglarz mi ją spełnił
***
w szafirach oczu płoną świece
a w nich ten promyk szczerozłoty
co dziś z tęsknotą upadł z nieba
i nie jest nikłym epizodem
lecz w ciszy śpiewa drogocennej
na szlakach modrych wyobraźni
i poprowadzi w gwiazdach nieraz
do snów piękniejszych, pejzażami
--------------
10 września g. 23, 35
Komentarze (24)
Bardzo podoba mi się ten marzycielski i romantyczny
klimat. Wiersz pobudza wyobraźnię i fantazję. Jestem
pod wrażeniem.
ładna treści i forma...po prostu płynie jak
melodia...och ten żeglarz rozmarzony
metaforyczny, symboliczny, nastrojowy... po prostu
ładny
Pieknie napisany wiersz! Sny, do których prowadza
pejzaze, szlaki modrej wyobrazni... Po prostu
zachwycajacy wiersz.
popłyń miłością do nieba gwiazdy tam gdzie miłosne
zaczynają się zjazdy
bialy żeglarz na granacie nieba płynie statkiem
snu...rozmarzyłem sie.na chwile w twoich wersach...
wydaje mi się że twa miłość już jest spełniona, ładny
wiersz.
... widzę kobietę zapatrzoną w gwiazdy i modlącą się
o miłość, bo spragniona jest uczucia, tęskini za nim.
Trzeba kilka razy przeczytać wiersz by zobaczyć jego
piękno, jego magię.
Z miłości rodzą się marzenia, wiesz co to jest
tesknota.Kto kocha sercem,
Ten cierpi duszą, niech ten gołąbek prowadzi do
krainy szczęścia.