Biedroneczka
Nieopodal krzaczka, na zielonej łące,
słonko mocno grzeje, malutkiej
biedronce,
ta przebiera zwinnie krótkimi nóżkami,
gubiąc się troszeczkę między kaczeńcami.
Wspina się mozolnie i opada z listka,
sprytnie i uparcie niczym alpinistka.
Czego biedroneczko szukasz dziś od rana?
Łąka wielka przecież, a tyś już
zmachana?
- Szukam przyjaciela, wczoraj w gąszczu
zniknął.
Teraz mi bez niego świat oglądać
przykro.
Na nic kwiecie piękne, soczyste
zielenie,
kiedy jego nie ma - noszę pustki
brzemię…
Szukaj biedroneczko, szukaj przyjaciela,
niech cię nie opuszcza w wędrówce
nadzieja,
- może jest w potrzebie, popadł w
tarapaty…
Pamiętaj kto szuka, szansę ma, że trafi…
Komentarze (46)
Mnie także wiersz się podoba. Myślę, że w dziesiątym
wersie powinno być "mi" zamiast "mnie"(jak mi wiadomo
tę formę stosuje się raczej na początku zdania) -
warto sprawdzić.
W ostatniej strofie czytam sobie "niezbędna nadzieja",
aby uciec przed bliskim położeniem słów "potrzebna -
potrzebie". Miłego wieczoru.
Bardzo milusio.
Pozdrawiam.
:)
też o tym myślałam :)
"słońce grzało bardzo, młodziutkiej biedronce,
przebierała szybko małymi nóżkami,"
Zapisałabym to w czasie teraźniejszym... tak jak
następne strofy
słońce grzeje bardzo malutkiej biedronce.
Przebiera szybciutko małymi nóżkami
Ale to Twój wiersz... ładny wiersz :)
pięknie, magicznie ciepło:) miłego wieczoru
bardzo płynnie i pięknie.
I znalazła dziś biedrona, młody jeszcze - nie
żonaty...
ale ma też mały feler -
jest w kwadraty.
Pozdrawiam serdecznie
jak ładnie napisany wiersz, sam płynie:)
Ładnie:)
Piękny, bardzo dobrze się czyta:-) Pozdrawiam z
uśmiechem:-)
piękny leciutki jak powiew wiosennego
wiaterku....szukaj a znajdziesz:-)
pozdrawiam
Jeśli ktoś próbuje, zawsze ma szansę :)
RE: tańcząca z wiatrem :))- dziękuję i pozdrawiam.
Celinko - :)))) serdecznie dziekuję, przeczytałam twój
zabawny komentarz rodzinie - wybuchnęli śmiechem :)))
Bardzo fajny,lekki wiersz,
z dobrą pointą.
Podoba się:)
Pozdrawiam serdecznie:)