Bilans
Czasem trzeba podliczyć...
Czas przyspiesza
doba krótsza
noc rozgrzesza
nic o jutrze
Robię rozliczenie życia
może saldo da do zera
Żal mi jeszcze
nie zdążyłam
czas ten pieszczę
i tą miłość
Nie mam nic już do ukrycia
tylko prawda taka szczera
Rozrachunek taki prosty
chociaż drogi poplątane
wędrowałam nieraz w rojsty
i tak wyłam tam z wilkami
Robię rozliczenie życia
nie mam nic już do ukrycia
tylko prawda taka szczera
może saldo da do zera
...może coś należy jeszcze zrobić...
Komentarze (18)
Świetna refleksja, pozdrawiam :)
kiedyś przyjdzie się ze wszystkiego rozliczyć -
ciekawy wiersz - cieplutko pozdrawiam:)
Czyli rachunek sumienia...
Miłego wieczoru Łucjo:)
Chyba robisz nam psikusy. Ja tam widzę same plusy.
Bardzo fajny wiersz o życiu.
Pozdrawiam. Spokojnej nocy ;)))
Saldo życia bliskie zera, znaczy się plus z minusem
się ściera...
https://www.youtube.com/watch?v=PspnSmKwfu4
Pozdrawiam Lusi ciekawy jestem co zrobisz?
Życiowy wiersz skłaniający czytelnika do refleksji nad
wartościami życia.
Pozdrawiam:)
Gdyby było można ze wszystkiego się rozliczyć..
Pozdrawiam:)
Witaj zakochana:)
Ja tam jeszcze nie robię bilansu choć może się
okazać,że nie zdążę ale co mi tam:)
Pozdrawiam serdecznie:)
bilans będzie piękny ... dodatni ...
Może saldo superatą piękną zamknie bilans?
Ładnie, podoba mi się :)
fajnie, refleksyjnie...bilans musi wyjść na zero:)
pozdrawiam
Remi S- Dziękuję za odnalezienie Wiatru..Pozdrawiam
radosnej soboty..
Ciekawa myśli ale Ty pisz i pisz:)pozdrawiam
cieplutko:)
Życiowy bilans na zero? Ciekawa myśl.
Pozdrawiam paa:)