Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

biodro

coś w biodrze boli łupie i strzyka
psia krew niedobrze czas do medyka
jednak do niego ciągłe kolejki
no i przepisze chemiczne leki

pójdę w kościele krzyżem poleżę
może mi bozia ten ból odbierze
leżę i leżę ze dwie msze chyba
nic nie pomaga bólu przybywa

w trosce mi ulżyć nie chciał wszechmocny
od znajomego dostałem proszki
jakieś ziołowe paskudztwo gorzkie
miało być środkiem w walce z kłopotem

i figa z makiem dalej trwa problem
ziółka żołądek czyściły dobrze
jakiejś znachorki zdobyłem adres
ta mi pomogła owszem a jakże

ale opróżnić z kasy mój portfel
samopoczucie mam coraz gorsze
ciągle dokucza mi chore biodro
ciepłe okłady też nie pomogą

tak się męczyłem chyba z pół roku
aż przewróciłem się raz na schodku
mocno chrupnęło ból zaćmił oczy
chirurg do akcji musiał więc wkroczyć

młotkiem i piłą pracował żwawo
a muszę przyznać zrobił to z wprawą
dziś różne służby wciąż intryguję
czujnik na bramkach spokój im psuje

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-03-07 13:03:00
Ten wiersz przeczytano 2024 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Isana Isana

Tak to już w życiu bywa gdy zdrowia nam ubywa. Wiersz
rytmiczny z poczuciem humoru. Pozdrawiam

Argo Argo

Mhmmm... Taak, tak ale własnych pewnie, o ;)
Pozdrawiam najserdeczniej. :)

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

A teraz stosuj masaże z cieplutkich rączek... a reszta
to nic ...
Pozdrawiam z uśmiechem...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »