BŁĄD W NAWIGACJI
Lubimy duety. Mucha Poeta i Elena Bo
On
Wrażliwość mam na imię,
na twarzy maska goryczy,
łzą empatia odziana
w swej naiwności krzyczy.
Prawda okryta kłamstwem,
idealizm w odwecie,
życie miało być bajką.
Miłość w szklanej makiecie.
Ona
Wierszem życie spowiadam
na białym papierze.
Wersy w nim poukładam,
lecz czy w miłość uwierzę.
Czy zapomnę te blizny,
które solą sypane?
Szlak wciąż wiódł na mielizny,
łzawy świt lśnił nad ranem.
On
Byłem dla ciebie portem,
słowem niosłaś tsunami.
Ku wieczności paszportem,
miłość stąpa za nami.
Bilet już skasowany,
żagiel ku mej wolności .
Łzami dom pożegnany,
Prawdą szukam wartości.
Ona
Dotyk mężczyzny koi,
cenię nostalgii chwile,
poznawać nowe lądy,
znów uwolnić motyle.
Zapomnieć się tak łatwo,
rzucić w wir namiętności,
życie popłynie wartko.
Lecz, czy portem ugości.
Komentarze (68)
Belamonte - też czekam urlopu i wyjazdu nad morze.
Byłam niedawno w Polsce, ale to było krótko i
formalnie.
Pozdrawiam. :)
JoViSkA - Ulu, każdy człowiek nas zmienia, bo inne
poglądy i wrażliwość. Dziękuję. :)
Wanda Kosma - Dziękuję. :)
GrzelaB - Pozdrawiam również. :)
jastrz- Michale, no tak, zależy gdzie los rzuci...
pozytywność, odpalajmy motory, weekend, tęsknota za
korzeniami a może żaglami..
Podoba mi się Wasz duet zupełnie inna odsłona Eleny
jaką do tej pory poznałam :) dobrze się uzupełniacie,
a wiersz super! :) pozdrawiam cieplutko :)
Błąd w nawigacji może spowodować, że dotrze się nie
tam, gdzie się chciało. Ale to zupełnie inne miejsce
może się okazać znacznie ciekawsze od tego, które
sobie zaplanowałaś...
Ciekawie przedstawione spojrzenia dwóch stron.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia :).
Świetny duet, z nutką filozoficzno-psychologiczną :)
Jeszcze się nie mogę otrząsnąć z męskiego graffiti ;)