błahaiku o niepoważnym myśleniu...
ziemskie gie od lat
w kierunku podłoża
zgina kark
bym nie spojrzał
bym nie pomyślał
o miejscu gdzieś
cichej przystani
lżejszej razy sześć
więc lżę trudy przeciążenia
i odkładam na kosmiczny skafander
Komentarze (1)
Takie podejście do życia cechuje wiecznych optymistów.
Fajny wiersz. Miłego dnia.