Błyskotliwość
wschodem słońca
płonie pieśń skowronka
promienieje barwami natury
w poszukiwaniu przygód
miłośnik poranka szaleje
wybuchem emocji
jak nadchodząca burza
zaostrza apetyt do poprawy losu
zażywając suplement uczuć
niespodziewanie się rozpogadza
zachowuje zimną krew
milczy i zmienia oblicze
jutrzenka hojnie się uśmiecha
Komentarze (34)
Wspaniale oddana chwila poranka.
Sliczne wersy. :)
Niskie uklony, Mariolu. :)
Zachwycona pięknym przyrodniczym wierszem, pozdrawiam
Irisku serdecznie :)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam
Marek
Ślicznie:)*
Pozdrawiam serdecznie:)*
Optymistycznie...
a Chińczycy mówią "nie chwal dnia przed zachodem
słońca"
Pozdrawiam Mariolu
Mnie podoba się taka uśmiechnięta jutrzenka :)
Pozdrawiam
Prześliczny spektakl i wiersz
Pozdrawiam cieplutko Mariolko :*
Piękny uśmiech jutrzenki budzi iskierkę nadziei.
Pozdrawiam Mariolko :)
Aurora przechadza się obok co jakiś czas :)
.pozdrawiam :)
Taki hojny uśmiech jutrzenki wróży dobry dzień.
Pełnen ekspresji wiersz, dający zastrzyk pozytywnej
energii.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia :)
Cudny wiersz.Pozdrawiam serdecznie. Iwona
Urocze, przyrodnicze wersy, pozdrawiam ciepło.
Witaj
Znaczy się poranek po zawirowaniach nocnych się udał,
zatem i noc musiała być upojna, po burzach oczywiście.
Wiersz ma drugie oblicze... Skowronek zaśpiewał!
:)))
Pozdrawiam i podobaśki ślę.
Piękne wersy
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny ten wschód słońca.
A skowronki śpiewają niesamowicie.