Bo marzy mi się
Dedykuję Cecylii Dąbrowskiej w 16 rocznicę ślubu, żeby jej sprawić radość. Cecylio daruję Ci go, jak chciałaś - w prezencie- z całego serca.
Ukołysz mnie kropelek łkaniem,
ostatnim graniem cykad,
balladą wypraw gdzieś w nieznane,
chcę w cieple barw zasypiać.
Oczaruj złotem i purpurą,
szelestem sukni zwiewnej,
bogactwem biżuterii, miedzią
o barwie permanentnej.
I pozwól mi pozbierać jeszcze
te wietrzne zaszeptania,
bo marzy mi się z takich wersów
jesienny wiersz posplatać.
Komentarze (26)
milusie te dopełniaczowe metafory -
można je pleść lub splatać w jesienne wieczory
Cudowny wiersz i ten klimat, który do mnie przemówił.
Pozdrawiam.
Ale ładnie posplatany.
Pozdrawiam:)
Chciałam własnie napisać to samo,co blondynka8:) Więc
podpisuje sie pod jej komentarzem.
Pozdrawiam.E.
Cudownie, te "zaszeptania" ekstra:) Brawo magdo,
śliczny przekaz, serdeczności-:)
Przepiękny! Pozdrawiam Magdo:)
Piękny...Podaruj mi go...Dziś moja 16 rocznica ślubu
(II dwoje samotnych-1szych Bóg zabrał)postanowiło
razem jeszcze pożyć.A ten mój zapomniał o tym i
poszedł za swoimi sprawami.
Przepraszam za prywatę- pozdrawiam .
Pieknie i tyle:)
Pozdrawiam.
Ach, a jak mi się marzą te wietrzne zaszeptania.
Pięknie Ci to wyszło. Pozdrawiam serdecznie Magdo:):).
Dziękuję Zefirku.Miłego dnia.
piękny delikatny wiersz pozdrawiam