Bo tak trzeba?
Wstać i walczyć
Z życiem, ze śmiercią.
Ale po co?
Niech dni lecą jak lecą.
Objąć świat ramionami
Wszystkie smutki i żale
Ludzi prostych,
Ludzi ubogich...
Ale kim ja jestem?
W porównaniu do Boga?
Jestem niczym i nikim!
Nie tędy prowadzi droga...
Nie mogę dać innym zbyt wiele
Dobrą radę i serce szczere.
Mogę się podzielić z ubogimi
Codziennym chlebem.
Wiem, że to... niewiele
W porównaniu do darów Zbawiciela.
Lecz robię to z serca
Bo wiem, że tak... trzeba.
Komentarze (3)
Piękny wiersz , miłośc do człowieka , czyż jest coś
cenniejszego.Pozdrawiam
dać komuś dobrą rade pocieszyć podzielić się chlebem
to bardzo wiele jeśli każdy by tak myślał świat byłby
piękny..(znaczy piękniejszy niż jest)teraz jest nazbyt
ludzki
Podzielic się codziennym chlebem-to bardzo dużo i od
razu jesteś kimś-dobrym człowiekiem