Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bo życie to walka.

Siedzę w pokoju zamknięta na klucz.

Pozaslaniane okna przed oczami są tu.

Ciemność i chłód czuje w sercu już.

Przenika panika gdy Ciebie dotykam.

Słyszę cichy śmiech.

To nie byłeś Ty tylko Twój grzech.

Uciekam choć wyjścia z tąd nie ma.

Wylecieć nie moge bo tak się nie da.

Biały gołąb wzywa mnie do siebie.

On jedyny chce bym poczuła sie jak w niebie.

Jest mi ciężko.

Zamiast łez po policzkach spływa krew.

Pocięte ręce mówią same za siebie.
W głowie wciąż tylko jedno marzenie...

Pokochać kogoś i poczuć spełnienie ...

Rozpacz zmusila mnie do napisania tego wiersza , ponieważ niedawno ktoś kto powinien być mi bliski zranil me serce. Porozdzierał na małe kawaki. Teraz jest ukladanką ktorej nie da się ułorzyc bo brak kilku czesci.

Dodano: 2005-11-06 11:29:33
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »