Bóg miał inne plany!
Bóg miał inne plany
!
Wiele już dni minęło
i długich miesięcy ,
jak jesteś w niebiosach
u swego Boga Ojca ,
góry i potoki
wypatrują Ciebie ,
czy jesteś na szlaku
patrzą tak bez końca !
Halny czasem zawyje
swe górskie chorały ,
gdzie jest nasz Karol ?
Potoki zapłakały !
Gdzie nasz poeta
co chodził dróżkami ,
rozmawiał na szlaku
z górskimi kwiatami ?
Miś się Mu kłaniał
ze swymi malcami ,
świstaki świstały
swoimi salwami .
Motyle barwne
w powietrzu tańczyły ,
Boskie ptaszęta
melodie tworzyły !
Dróżki i szlaki
szare ich welony ,
brakuje dziś słowa
„ Niech będzie pochwalony”
!
Idą szlakiem gęsiego
głowy mają spuszczone ,
są jacyś zamyśleni
a twarze ich zmęczone !
Krzyż jeszcze się ostał
idą więc do niego ,
wchodząc po łańcuchach
do pasterza swego .
Bo krzyż ten święty
stoi w górskiej toni ,
ma wiele wartości
wiarę naszą broni !
On Karol syn Boży
wspinał się do niego ,
i prosił tam Boga
by wysłuchał jego .
Polskę ratuj Panie
od czerwonej zarazy,
wróć krajowi wolność
prosił wiele razy !
Bóg modły wysłuchał
góry też odetchnęły ,
Karol pisał swe wiersze
polany w kwiatach tonęły !
Lecz Bóg miał inne plany
Karol kardynałem został ,
a potem już w Watykanie
pierścień papieski dostał !
Naród był bardzo dumny
i góry rad też były ,
czasem gdy do nich wracał
hale kobierce ścieliły !
Kwitł pontyfikat papieski
przez więcej niż ćwierć wieku ,
Bóg Go powołał do siebie
odpocznij , zasłużyłeś człowieku !!!
Józef Komar
z
Zakopanego
W trzecią rocznicę śmierci
Karola Wojtyłę Ojca św. Jana Pawła
II .
Komentarze (2)
Dziekuje Ci za ten wiersz i Twoja prace nad nim.
Cudny wiersz, jak miło czytać taką poezję!
Przepięknie, nie do opisania! Jestem na tak!!!!+
pozdrawiam:)