Boginki agencji
One... młode słodkie i anielsko piękne
Delikatna kibić jak rusałki wodnej
Chodzi tańczy siada czy z wdziękiem
uklęknie
W swoim majestacie uwodzi pogodnie
Jakże trudno pojąć że na sprzedaż ciało
Wystawia i wabi samca w różnych pozach
W ślicznej kobiecości godności tak mało
Że aż do miłości porównać to zgroza
Czołga się po ziemi obraca językiem
Narząd mowy czyni wabikiem w utargach
Przybytki miłości rani hańby krzykiem
Co reklamą zawisł numerem na wargach
Przychodzi nabywca w wymogach obleśny
Zaspokoić swojej chuci chęć zboczoną
Płaci a wiec żąda (obrzydły boleśnie)
Tego co nie zrobi z kochanka czy żoną
Z matki łona wyszła zachwycić jej oczy
Czy ona potrafi widzieć ją towarem
Czy na widok córki serce krwią jej
broczy
Że tak profanuje miłość fachem starym
Największą wartością człowiek jest w
człowieku
Bo kiedy umiera nic już nie zostaje
Za sztuczną fasadą ukryta na przekór
Któż to wie czy takie życie jest jej
rajem
Komentarze (29)
Podziwiam Cię serdecznie - podjęcie takiego tematu to
już jest w pewnym sensie odwaga i troska aby przekazać
jak bardzo ohydne jest nieraz traktowanie piękna
kobiecego ciała przez różnego rodzaju zboczeńców
seksualnych pewnych że pieniądz może wszystko nawet
zniewolić czy ośmieszyć godność ludzką! Często się
słyszy o tym wszystkim co piszesz w swoim
wierszu-przestrodze do czego doprowadza bieda, młode
kobiety,aby zarobić często na kawałek chleba sprzedają
się tak bezlitośnie nie tylko w miastach,ale także
przy drogach w lesie czy na parkingu,a to nie jest
miejsce na miłość-nawet za pieniądze!Mogę sobie
wyobrazić rodziców tych młodych kobiet,często nie
mających pojęcia jaką pracę podejmują ich córki-kto
jest jednak winien takiej sytuacji? Brak pracy i
często za niskie zarobki,a już wartość dobrego życia
na poziomie dzisiejszych wymogów skłania często,ale my
możemy wnioskować-to nam nic nie pomoże,a tylko
pytanie co robią nasi politycy że to tak się
rozpowszechnia? To jest dramat młodych ludzi i nie
tylko młodych! Nie wiele zapewne to kobiet uprawia
najstarszy zawód na świecie z przyjemnością,a głód
jest też złym doradcą! Temat rzeka,ale to najwięcej
boli że to się rozprzestrzenia w zastraszającym
tempie..powodzenia
Tak, boginki... Świetnie i lekko napisany wiersz mimo
ciężkiego tematu. Udało Ci się zatrzymać innych i dać
im do myślenia. "Największą wartością człowiek jest w
człowieku" niezależnie od tego co robi. Boginki, one
też mają szansę odnaleźć swój raj choć trafiły do
ludzkiego piekła.
Wiersz - przepiekny. Problem - stary jak swiat.
Potrafilas to razem poskladac w piekna poezje.
"Największą wartością człowiek jest w
człowieku",cyt,aut.Bardzo trudnego tematu autorka
wiersza się podjęła i napisała po
mistrzowsku.Wyczerpująco i prawdziwie opisany
problem.Jedenastozgłoskowiec, rymowany.
Z dużą wnikliwością opisujesz smutne życie dziewczyn
rzuconych przez los na plugawą toń życia. Wiersz
bardzo mi się podobał, ma dobre rymy, trzyma rytm no i
tematykę wypełnioną po brzegi treścią.
Julko świetny wiersz... taki trudny temat i tak z
wyczuciem przekazany... bardzo mi sie podoba Twój
wiersz
ciężki temat po mistrzowsku ujęty, przerażające jest
to, że trafiają do tego zawodu coraz to młodsze
dziewczyny, czasem jeszcze dzieci...
Ciężkie tematy, ale w jak łagodny sposób ujętęte. A
cóż , tu, na Soho, w Londynie, nawet one urodą nie
kuszą... Zatem to tylko najstarszy zawód? Przykre mimo
wszystko, że same to wybrały...
wiersz z piękną formą dobrze skonstruowany Treść o
córach co miłość sprzedają Morale i wartośći upadają
w społeczeństwie a uczucia wyższe zamierają dotyczy to
także przeciwnej płci Wiersz ważny bo to zjawisko
zawsze istniało ale obecnie zasięg jest piorunujący
często na skutek biedy i wpływów Wiersz protest bardzo
dobry w wypowiedzi pięknym językiem poezji napisany
Brawo!
Twoj wiersz dobrze obrazuje ten obyczajowy problem.
Najbardziej ujela mnie refleksja na temat matek tych
dziewczyn. Podejmujesz ciezkie tematy
Boginki milosci w sluzbie Afrodyty,,,wiernie
jej sluzyly i rozkosze rozdawaly,,,kazda
kultura ma na to inne spojrzenie,,,kiedys
swiatynie byly im ochrona i bogowie
z milosci wolnej korzystali,,,dobry
refleksyjny wiersz.
Jestem zauroczona wierszem . Mistrzowska wirtuozeria
wiersz prowadzi w rytmie i slowie kazdym.
Juluś mądrze ujęłaś ten trudny temat będący wiecznie
na czasie.12 zgłoskowiec trudny do napisania ."Czy ona
potrafi widzieć ją towarem
Czy na widok córki serce krwią jej broczy"mądre słowa
ij akże głębokie
Trudny temat podjęłaś i po mistrzowsku poprowadziłaś
do końca, a pozostawione na koniec pytanie... cóż któż
to wie:)