Bohema
wersja poprawiona
Każdy chciałby żyć jak bohema
A ilu się odważy
Żyć po hipstersku,bez łaknienia
Tej renty i tej gaży
Wielu myśli że pozujemy
I mało kto da wiarę
Że wolimy od Mercedesa
Starą , zdartą gitarę
Te nasze stroje tak wymięte
Te makijaże , dziary
Chętnie byśmy nago biegali
Lub w butach nie do pary
I te cholerne alkohole
Martele, Courvuasiery
Kace moralne , namacalne
Te wszystkie zajzajery
Nasi rodacy, poprzednicy
Leśmiany i Witkace
Wciągali kreskę na śniadanie
A potem szli do pracy
W pracy nie mieli mikro, przykro
Bo w knajpie jest magicznie
Placili wierszem lub obrazem
Długi gastronomiczne
Marmoladowy Rychu Riedel
To jest nasz wzór bohemy
Zapłacil śmialo swój rachunek
Żył tak jak chciał- bez ściemy
Teraz se leży w Paprocanach
Na niczym mu nie zbywa
Strzykawki mu wbijają w grządkę
I wleją trochę piwa
Bohema kocha swe odloty
Tytonie, Marihuany
Łatwiej jest chodzić do roboty
I zawsze słuchać mamy.
Po Puccinin i Aznavourze
Komentarze (44)
Z pewnością takie życie łatwe nie jest, ale każdy
niech żyje po swojemu, owszem, pod warunkiem, iż komuś
nie robi krzywdy i np. na siłę nie wciska małolatom
narkotyków, nie bogaci się kosztem nałogowców, ich
życia i zdrowia.
Dobrego wieczoru życzę, jobo.
P.S Co do Dżemu, lata temu nie rozumiałam czemu ludzie
go lubią, dopiero po śmierci R.R go polubiłam, ta
sympatia trwa do dziś, piszę o muzyce, bo nałóg jak
się skończył, każdy wie...
Każdy powinien żyć po swojemu. Niekoniecznie, jak
bohema, ale tak jak jemu jest najwygodniej. Niestety
wielu ludzi daje sobie zewnętrzne wzorce, a wśród nich
pogoń za pieniądzem. Pogoń za pieniądzem jest paskudna
i bardzo jej nie lubię. Ale już od posiadania
pieniędzy bym się nie odżegnywał...
Pozdrawiam ciepło i zostawiam podobaśkę :);) Jou!
Pozdrawiam ciepło Ziutek :)
Dobry i ciekawy wiersz, a Rysia uwielbiam :)
Dzięki Kaz!
Szacun!
Fajny, jest nad czym pomyśleć, pozdrawiam serdecznie.
ElaK !
Dzięki.
Kreskowali, już nie kreskują.
Bo odeszli.
Filemon!
Masz rację, to piosenka jest.
napisana do szuflady.
szacun.
swietny,
taki piosenkowy
Jak się lubują, to niech kreskują, tylko marmy ich
koniec później. Fajny wiersz, pozdrawiam jobo :)
Ja też.
szacun
Szadunka! Miły!
Dzięki za czytanie.
Uwielbiam czytać komentarze pod Twoimi wierszami ;))
Podoba mi się wiersz, jak i komentarz Mariat.
Pozdrawiam serdecznie.
Różne są sposoby na odloty.
Wciąganie kresek na śniadanie to raczej z rozpaczy mz
Od bohemy wolę jednak bochlebmam ;)