BÓL
"...ten ból nie zniknie nigdy..."
O Śmierci jakaś Ty okrutna,
dziś już wiem grzeszyłam, każdym
pragnieniem Ciebie.
Kto Ci piszę listę ofiar?
Czyżby sam Bóg?
Czyś na usługach Szatana?
Biedny człowiek zagubiony w tych
krętactwach
sił nadprzyrodzonych,
czy też biologicznej konieczności?
Czy tam gdzieś daleko,
Ona spotka Jego,
Córka Ojca swego,
Matka Dziecko poronione,
czy to jest po drugiej stronie prawdy
abstrakcyjnej?
Czy to wymysł Głów Kościoła,
by wiara była bardziej przyswojona?
Czy już nigdy ich nie spotkamy,ludzi,
których tak bardzo kochamy,
których nie dostaliśmy szansy nawet
pożegnać.
Dzwoni telefon, podnosisz słuchawkę
i jedno słowo wypowiedziane bólem:
"ON NIE...ŻYJE"
rujnuje tę pieprzoną układankę,
którą składasz z myśli i doświadczeń,
którą sama jesteś, która Cię tworzy i
Ciebie wyraża.

kostucha

Komentarze (1)
jest życie i jest śmierć -pewnie dla równowagi ..-
każda śmierć boli!pozdrawiam (+)